Jest sobota, jest gorąco, a więc do poczytania coś miłego czyli TAG "Moje blogowe sekrety". Zostałam do niego nominowana przez Myosotis i dzisiaj z chęcią na niego odpowiem.
Oto pytania:
1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Pierwszy post pojawił się dokładnie 24.11.2013 r. Od tego czasu staram się pisać regularnie i publikować posty 2-3 razy w tygodniu, co czasami jest dosyć trudne.
2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?
Nie wiem ile razy dziennie zaglądam na bloga, ale kilkanaście na pewno. Pierwszą stronę jaką włączam jest Onet (bo mam ją jako stronę startową), potem poczta, FB, Farmerama i Blogger, niekoniecznie w takiej kolejności. Zawsze jest jednak tak, że mam otwartych kilka zakładek i przeskakuje ze strony na stronę. Jak jedna się ładuje, to zaglądam na drugą:)
3. Czy Twoi znajomi i rodzina wiedzą, że prowadzisz bloga?
Mój mąż tylko oficjalnie wie, bo jakoś musiałam mu się wytłumaczyć dlaczego chcę, aby zrobił mi zdjęcie włosów od tyłu:) Pozostała część rodziny się pewnie domyśla. Znajomi na pewno nie wiedzą, no chyba, że mnie poznali po włosach...
4. Posty jakiego typu najbardziej interesują Cię u innych blogerek?
Najbardziej lubię posty zakupowe (niekoniecznie z kosmetykami) i nie wiem dlaczego-denka. Chętnie też klikam w posty typu PHOTO MIX albo dotyczące pielęgnacji włosów.
5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
Czasem zazdroszczę: )Najczęściej dobrej znajomości programów graficznych, teł do zdjęć i umiejętności wykonywania pięknego makijażu.
6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk, tylko po to aby później móc zrecenzować go na swoim blogu?
Aż taka bogata to nie jestem:) Zawsze kupuję kosmetyk z mojej półki cenowej (niskiej i średniej), który myślę, że sprawdzi się w mojej pielęgnacji, a że potem go zrecenzuję to chyba normalne:)
7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?
Niestety, ale tak:) Obiecuję sobie, że już nic nie będę kupować dopóki moje zapasy trochę się nie uszczuplą, ale zawsze pojawia się w tym czasie jakaś mega promocja, której nie mogę przepuścić. Jak np. teraz w Biedronce. Niby nic nie potrzebowałam, ale okazja zakupu suchego szamponu Batiste nie mogła mnie ominąć, tym bardziej, że Isana mi się skończyła i stacjonarnie nie mam do niego dostępu, a więc sami rozumiecie...
8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?
Częściej siedzę przed laptopem, ale też nauczyłam się, że działanie kosmetyku zależy od składu i typu cery/skóry/włosów. Wcześniej kupowałam kosmetyki bez czytania składu i dziwiłam się, że nie działa:) Jestem też chyba bardziej świadoma i wiem, że nie wszystko co tak szeroko reklamowane w gazetach i telewizji jest dobre dla mnie.
Poza tym czuję, że jestem częścią jakiejś fajnej społeczności i to jest bardzo miłe:)
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Czasami z tego co przeczytam, czasami z tego co zobaczę u innych.Często robię plan na cały miesiąc z kolejnością postów, ale nigdy się go nie trzymam, bo zawsze muszę napisać jakiś post poza planem. Na całe szczęście takie zapiski pomagają mi w dni kiedy nie mam kompletnie pomysłu na post, a wypadałoby coś napisać:)
10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak aż chciałaś go usunąć?
Jeszcze nie miałam:)
Do TAG-u nominuję wszystkie dziewczyny, które chciałyby zdradzić swoje blogowe sekrety, a szczególnie:
I na koniec muszę się pochwalić nagrodą niespodzianką, którą wygrałam u foreverglam. Niby to tylko nagroda pocieszenia, ale cieszę się z niej jak z głównej.
Dostałam m.in. odlewki dwóch rosyjskich balsamów do włosów i maski Kallos Keratin, a także przemiły liścik. Jeszcze raz bardzo dziękuję:)
Myślę, że przez tagi można lepiej poznać kogoś :)
OdpowiedzUsuńCo do wygranej.. naprawdę to tylko nagroda pocieszenia? :D
Zazdrościć!
Dobrze, że jeszcze nie miałaś kryzysu :). Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCo do planów w 100% się zgadzam! Sama czasem mam tak, że wiem, że nie będę miała czasu na pisanie i mam kilka postów w zapasie by je tylko publikować:) Natomiast zawsze jest tak, że koniecznie muszę Wam o czymś donieść lub natychmiast czymś się podzielić:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję nagrody kochana. :) Ja też niestety kupuję więcej pod wpływem blogów, ale ostatnio z tym walczę ( z sukcesami ) :D.
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi ;) i gratuluję wygranej :))
OdpowiedzUsuńTaka nagroda pocieszenia? Ojej :D Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńPomysły jakoś tak same mi przychodzą :)
OdpowiedzUsuńU mnie duzo znajomych wie, że prowadzę blog, cała rodzina. Dla mnie to kawałek mnie i... Lubię się tym chwalić :)
No to zyczę wytrwałości i żebyś nigdy nie miała kryzysów i żeby dawalo Ci tyle przyjemności co teraz ;) no i dużo pomysłów! :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez wiecznie mam otwartych kilka stron i "przeskakuje", jak sie laduja ;) Dokladnie, spolecznosc blogowa jest swietna i fajnie czuc sie jej czescia :) Gratuluje wygranej, wspaniale nagody Ci Ania podeslala :) Undanych testow zycze :)!
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana za nominacje :* Mam zalegle dwie, wiec na dniach postaram sie na wszystkie tagi odpowiedziec ;)
Gratuluję wygranej :-) Ja też odkąd prowadzę bloga kupuję znacznie więcej ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej ! ciekawy Tag , dziękuję za nominację postaram się szybko odpowiedzieć ☺
OdpowiedzUsuńFajny TAG
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
Fajny pomysł na wyznania!:D Ja niestety przez blogi i recenzje wydałam już fortunę, to zło!:D
OdpowiedzUsuńFajny tag,wytrwałości i dalszych sukcesów życzę :) Nagroda rewelacja :)
OdpowiedzUsuńprzypomniały mi się tzw "złote myśli" z czasów szkolnych :)
OdpowiedzUsuńLubię takie blogi ;) Dobrze, że kryzysu jeszcze nie miałaś :)
OdpowiedzUsuńRzuciłam się na głęboką wodę. Powiedziałam wszystkim, że zakładam działalność, założyłam Facebooka, podpisałam umowę najmu. Nie ma odwrotu :)
OdpowiedzUsuńOj tak, pięknych makijaży to i ja zazdroszczę! Taka nagroda pocieszenia?! Wow! Mi to wygląda na nagrode główną haha :)
OdpowiedzUsuńPo tym poście wydajesz się być bardzo fajną dziewczyną :)
OdpowiedzUsuń