Zaszalałyście podczas pierwszej tury promocji kosmetycznej w Biedronce? No to szykujcie portfele na kolejną, która zacznie się już w najbliższy czwartek tj. 10 lipca. Była część pierwsza, a więc pora na część drugą.
źródło: http://www.biedronka.pl/pl/press,id,106,title,lato-w-kosmetyczce-cz-2
Mnie szczerze mówiąc zainteresowały tylko algi morskie, co mnie bardzo cieszy, bo już myślałam, że pojawi się coś, co będę musiała mieć. A tak i ja jestem spokojniejsza, że nikt mi mojego must have nie wykupi i mój portfel też odpocznie. W ogóle uważam, że druga część promocji jest mniej interesująca niż pierwsza-tak samo zresztą było zeszłym razem. Od 10 lipca będzie dostępnych sporo produktów niby w promocji, które można kupić na co dzień w Biedronce i to jeszcze w takiej samej cenie. A więc promocja bez promocji...
A może Was jednak coś zainteresowało?
Muszę załapać się na neutrogene !!
OdpowiedzUsuńWidzialam juz rano gazetke i bez szalu, moze zdecyduje sie na cos do stop, ale zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńja może zdecyduję się na ten żel łagodzący ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że nic mnie nie skusiło z tej gazetki :)
OdpowiedzUsuńUff na szczęście nic mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńskarpetki złuszczające i plastry na zniszczone pięty
OdpowiedzUsuńNo, faktycznie nic ciekawego. Mnie również najbardziej zainteresowały algi ;)
OdpowiedzUsuńA ja kupię maskę do stóp i kremik neutrogeny - u mnie się świetnie sprawdzają. Poczekam też co napiszą o tym pilniku - jak będzie miał dobre recenzje to się też pewnie skuszę. Poprzednia szczoteczka to hit (no ok, clarisonic to to nie jest), szkoda tylko, że zapominam jej używać :)
OdpowiedzUsuńupatrzyłam już sobie kilka rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDużo rzeczy z tej gazetki mam już w domu :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten pilnik do stóp.; )
OdpowiedzUsuńSkarpetki złuszczające kupię:) poprzednio kupiłam dwa suche szampony Batiste i tą soniczną szczoteczkę do zębów;)
OdpowiedzUsuńchetnie cos bym przetestowala ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza część bardziej mi się podobała :). Te algi mnie ciekawią. Zobaczę czy coś kupię :).
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z Biedronki jest świetny;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.naturalnemetody.blogspot.com
Aż się dziwię, że z tej gazetki nic mnie nie kusi, no może skuszę się na jakiś mini produkt :)
OdpowiedzUsuńMi chyba przypadł do gustu elektroniczny pilnik do stóp :) uwielbiam takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńpomyślę nad algami ;)
OdpowiedzUsuńwedług mnie też ta druga część jest dużo bardziej uboga, połowa tego co i tak na półkach jest zawsze ;(
OdpowiedzUsuńA dla mnie nic tu nie ma ;(
OdpowiedzUsuńte algi zwróciły moja uwagę
OdpowiedzUsuńZłuszczającą maskę do stóp chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobną maskę złuszczającą i była super !!!! Zeszły mi wszystkie odciski, nagnioty, jak po kosmetyczce. Ciekawe czy ta taka dobra :) Na pewno wezmę algi :) No może coś do stóp, mnie to zawsze coś skusi ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajną gazetkę zrobili
OdpowiedzUsuńNa szczęście nic mnie nie kusi :D ! no chyba że złuszczającą maskę w drodze wyjątku ;PP
OdpowiedzUsuńmnie również tylko algi zainteresowały. skarpetki złuszczające miałam i musiałam poprawiać frezarką.;/
OdpowiedzUsuńChyba kupię maskę złuszczającą i żele Bebeauty, bo mam te rzeczy w planach od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie maska złuszczająca do stóp :)
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawi ten elektryczny pilnik do stóp :)
OdpowiedzUsuńJa skuszę się jedynie na te skarpetki złuszczające - i to nie dla siebie, bo kobietom w ciąży nie wolno ich stosować ale dla mojego mężczyzny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://www.hushaaabye.blogspot.com
Ja już się raczej na nic nie skuszę:) Jakoś nic mnie zaciekawiło aż tak bardzo :D:)
OdpowiedzUsuńUffff, na szczęście nic mnie nie zainteresowało :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakby sie sprawdzila ta maska zluszczajaca do stop ;)
OdpowiedzUsuńZ tej części kosmetycznej oferty jakoś nic specjalnie mnie nie kusi - ulga dla portfela :P
OdpowiedzUsuńmnie zaciekawiła maska złuszczająca i pilnik do stóp ;) ciekawa jestem jak się spisuje.. :)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłąm skarptki złuszczające dla siebie i dla mojej mamy oraz algi. I tak...skarpetki są super. Moja mama sobie zaaplikowała i po 7 dniach miała piękne stopy. Wczesniej miała zniszczone-jak to kobieta 50letnia zazwyczaj. Skóra sie łuszczyła. Wiem, że te skarpetki można jeszcze zakupić w biedronce bo wczoraj widziałam. Ja sobie zrobię złuszczanie jesienią bo teraz chodzę w sandałach i odkrytych butach i nie chcę wyglądac dziwnie z takimi stopami :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o algi to są równiez super. Proszek mieszam z płynem micelarnym równiez z biedronki - bebeuty do cery wrażliwej (miałam także do cery mieszanej ale u mnie się nie sprawdził). Mam cerę tłustą z zaskórnikami i maseczka z alg bardzo dobrze mi oczyściłą twarz. Maseczkę kłądę również na szyję i dekold. Polecam :) Zakupie na pewno jeszcze kolejne opakowanie.
Magda :)
no coś pieknego!
OdpowiedzUsuńSzkoda że ostatnio nie ma takich promocji jak kiedys :/
OdpowiedzUsuń