Ulubieńcy ostatnich tygodni

Dzisiaj już ostatni dzień miesiąca, więc pora zaprezentować kilka kosmetyków, których wyjątkowo miło używało mi się w przeciągu ostatnich kilku tygodni. Umilały mi jesienną pielęgnację swoimi zapachami i działaniem i będę je wspominać z przyjemnością, chociaż jeszcze na kilka aplikacji mi wystarczą. Mam nadzieję, że w ten słoneczny dzień chętnie przeczytacie kilka zdań na temat każdego z nich.
Zaczniemy od pielęgnacji rąk i stóp. W tym okresie zarówno dłonie jak i stopy potrzebują mocniejszej pielęgnacji i te dwa kosmetyki sprawdziły się u mnie świetnie.

  • Alterra, Krem do rąk "Granat i masło shea"
Ten krem polubiłam za świetne działanie, mniej za zapach, który jest taki sam jak odżywki i maski do włosów tej firmy. Ma bardzo treściwą konsystencję, która delikatnie otula dłonie. Po jego użyciu skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki uczucie suchości i dyskomfortu podrażnionej skóry znika.
  • Biolux, Krem do stóp z  olejem z orzeszków cedru
Niby malutki, bo ma tylko 40 ml, ale starcza na długo i działa świetnie. Przede wszystkim uelastycznia skórę stóp, Niweluje zrogowacenia i szorstkość pięt. Nałożony grubą warstwą na noc pod skarpetki sprawia, że rano stopy są nawilżone, gładkie i odżywione, aż chce się miziać jedną stopą o drugą.

Następną dwójkę używałam do pielęgnacji włosów.
  • Loton, Macadamia Oil
Kupiony w Biedronce i dostępny też w wersji arganowej i kokosowej. Jest to wielofunkcyjny olejek, którym można olejować zarówno włosy jak i ciało, twarzy się nie odważyłam. Ciało nawilża i uelastycznia, nie pozostawia przesadnie tłustej warstwy, chociaż i tak raczej lepiej stosować go na noc. Nałożony przed myciem włosów sprawia, że są gładkie, miękkie i błyszczące. Lubię go też nakładać po myciu, bo wtedy podkreśla moje fale. 
  • Bania Agafii, Szampon-nalewka do włosów
Mój ulubiony szampon od wielu tygodni. Na blogu tutaj pojawiła się już jego pełna recenzja. W skrócie mogę napisać o nim tylko, że mimo zawartości ziół nie wysusza, a wręcz przeciwnie. Włosy są elastyczne, błyszczące i mam wrażenie, że z każdym kolejnym myciem mocniejsze. Wyglądają na zdrowe i nawilżone. Dodatkowo wielki plus za kojące działanie na skalp, niezłą cenę i super wydajność, dzięki gęstej konsystencji.

I ostatnie dwa kosmetyki-dwa maleństwa, ale wielkie w swoim działaniu.
  • BingoSPA, olej z kiełków pszenicy
Stosuję go na twarz 2-3 razy w tygodniu zamiast kremu i sprawdza się świetnie. Nie pozostawia przesadnie tłustej warstwy, zapach jest delikatny i nie drażni. Lubię go za to, że jest wydajny, a rano po jego wieczornej aplikacji budzę się z miękką, gładką i elastyczną cerą. Doskonale nawilża, nie zapycha i podobno opóźnia też procesy starzenia.
  • BeBeauty, Malinowe masełko do ciała
Po tym jak zachwalałam wersję toffii, postanowiłam sobie, że jak tylko ponownie pojawią się w Biedronce to dokupię też malinę. Kupiłam i przepadłam. Malina jeszcze bardziej mi przypadła do gustu, bo wargi są po niej seksownie zaróżowione, miękkie i powiększone. Nie wiem co to maleństwo w sobie ma, ale nałożone na usta sprawia, że czuję się mega kobieco.
Tutaj recenzje wersji toffii.

To już wszyscy ulubieńcy. Z rzeczy niekosmetycznych, a ostatnio też ulubionych-w ciągu ostatnich tygodni bardzo polubiłam moje zamszowe kozaki, kupione za 30 zł i oglądanie filmów, na które myślałam, że nie znajdę czasu.

A jacy są Wasi ulubieńcy? Co Wam ostatnio umila te jesienne dni?

34 komentarze:

  1. Żadnego z Twoich ulubieńców jeszcze nie miałam. Muszę poszukać w Biedronce tego wielofunkcyjnego olejku, bo mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety żadnego produktu nie znam, ale olejek z kiełków pszenicy mnie zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Malinowe masełko chetnie bym wypróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mialam nic z Twojej listy:) ja mam kilka ulubiencow ale to nie bede zdardzala:D tez opublikuje taki post :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Krem do rąk Alterra właśnie jest na promocji więc chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiedziałam, że Biedronce są takie masełka do ust :) muszę sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie już od jakiegoś czasu ten olejek z Biedronki :) Ja chyba w tym miesiącu nie miałam jakichś specjalnych ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  8. Krem do stóp i szampon zaciekawiły mnie najbardziej :) Mam masełko do ust z Biedronki w wersji toffi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę kupić sobie ten krem do stóp!

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem do stóp muszę sprawdzić na sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiałam się nad kupieniem tego olejku z biedronki ale zrezygnowałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam inną wersję szamponu i lubiłam. Mam też olejek Loton tylko że ten arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam kompletnie nic z tej grupki ;/ szampon mnie zaciekawił!

    OdpowiedzUsuń
  14. Masełko do ust również mam i również bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli ten olejek z Biedronki się sprawdza to pewnie go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kurcze nie myślałam że ten balsam do ust z biedronki jest taki fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tych kosmetkow. Ale zaciekawil mnie ten olejek z biedry :)

    OdpowiedzUsuń
  18. to biedronkowe masełko mnie kusi, a jeszcze go u siebie nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Masełko do ust mnie zaciekawiło, chętnie po nie sięgnę jesli jeszcze gdzieś dorwę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nalewka do włosów :D brzmi bardzo alkoholowo :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam nic z Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nic niestety nie miałam z twoich ulubieńców. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam żadnego kosmetyku, ale fajnie wygląda to masełko z biedronki. Ale jak to biedronka, już go pewnie nie znajdę :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Kremik do stóp bardzo interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam olejki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kusi mnie szampon- nalewka do włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Podobają mi się Twoi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. O to malinowe masełko mnie bardzo ciekawi :) Miałam podobne z Nivea i bardzo je lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie bym tutaj coś przeczytała, np. Twój komentarz.

Zrewanżuję się i dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...