Dzisiaj już 1 września i chociaż na zewnątrz jest jeszcze ciepło to ja odczuwam już jesień, dlatego zapraszam na przegląd chwil z ostatniego letniego miesiąca.
Sierpień był dla nas przełomowy, bo:
- mój Mały dostał się do publicznego przedszkola, nie obeszło się bez przeszkód. Mam nadzieję, że w nowym lepiej się zaaklimatyzuje niż w prywatnym
- wreszcie kupiliśmy upragnione mieszkanie i już nie mogę doczekać się jego urządzania, ale najpierw-generalny remont
- rozpoczęłam staż w biurze
Oprócz tego:
- podjęłam się wyzwania #oprozniamykosmetyczki z Trusted Cosmetics, ale już wiem, że mu nie podołam:/
- kupiłam kilka ciekawych i tanich książek-żadna z powyższych nie kosztowała więcej niż 10 zł, a "Mroczny zakątek" to wprawdzie nie nowość u mnie, ale to pierwsza książka, która jako pierwsza od dłuższego czasu mnie zaciekawiła i przeczytałam do końca
- muszę kompletować wyprawkę dla mojego 3-latka. Jestem z niego bardzo dumna, że jest taki samodzielny i wygadany, ale jednocześnie żal, że tak szybko rośnie
- robiłam zdjęcia "biurowym" strojom dnia
- spotykały mnie małe przyjemności, czyli pyszna lemoniada wypita w fajnym miejscu, trampki za 15 zł z Biedronki, truskawki przywiezione przez męża prosto z Belgii i świetna paczka od Kosmetykomania.pl
To tyle. Czuję, że w moim życiu rozpoczął się nowy etap i zamierzam ten czas wykorzystać jak najlepiej, ale najpierw muszę przygotować moją szafę na jesień, bo póki co tę porę roku powitam w balerinkach:)
A jak Wam minął sierpień? Cieszycie się na jesień?
Gratuluje stażu kochana! :) Świetne migawki :)
OdpowiedzUsuńW sierpniu wróciłam do kraju :) W sumie połowę sierpnia spędziłam w pracy, a połowę na odpoczynku ;D Jako studentka mam jeszcze miesiąc wakacji i szczerze to muszę szukać mieszkania do wynajęcia no i czeka mnie przeprowadza ;D
OdpowiedzUsuńFajne migawki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuszki - pasują Ci. I trampki bardzo oryginalne :) Z kosmetyków kojarzę jedynie tusz z Maybelline :) Gratuluję nowego mieszkanka - też bym chciała coś urządzić po swojemu!
OdpowiedzUsuńGratuluję własnego mieszkanka, to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix ;)
OdpowiedzUsuńTyle sukcesów :) gratuluję zakupu mieszkania i stażu :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) mi też kiepsko idzie z wyzwaniem...
OdpowiedzUsuńGratulacje :) bardzo fajny post. Świetne outfity do biura :). Powiem szczerze, że ten miesiąc zleciał mi tak szybko :( ale na pewno będzie mi się kojarzył z roczkiem mojego synka :). Dzieci tak szybko rosną, że nim się obejrzę to i mój malec pójdzie do przedszkola ;p
OdpowiedzUsuńPowodzenia w urządzaniu mieszkania i na stażu :)
OdpowiedzUsuńJa w sierpniu zakończyłam mój drugi staż
Gratuluję tylu pozytywnych zmian;) I powodzenia na stażu;)
OdpowiedzUsuńSierpień minął stanowczo za szybko:)
OdpowiedzUsuńOj tak dobry był to sierpień, jestem pełna energii, żeby iść dalej. P.s. bardzo podobają mi się twoje zestawy biurowe. Klasa!
OdpowiedzUsuń