Projekt denko sierpień-wrzesień

Pora na denko. Jak zwykle u mnie będzie ono  z dwóch ostatnich miesięcy tj. sierpnia i października i jak zwykle nie będzie zbyt obfite. Standardowo też zużyte kosmetyki podzieliłam na 3 kategorie: nie kupię ponownie, nie wiem czy kupię i kupię (chociaż nie wiem kiedy)
Zaczniemy od najgorszych.
Nie kupię ponownie:
1.Intimelle, Delikatny żel do higieny intymnej z korą dębu-do dostania w Naturach za około 7 zł. Dla mnie był zbyt rzadki, przelewał się przez palce, nie odświeżał na długo a czasami wręcz podrażniał okolice intymne.
2.Bielenda, Winogronowe masło do ciała-kupione w Biedronce za niecałe 4 zł. To maleństwo zawiera parafinę, która tylko daje złudzenie nawilżenia, jest niewydajne a opakowanie oszukane-zamiast obiecanych 100 ml w pudełeczku było około 50.
3. Ziaja, Krem z bio olejkiem z awokado-na początku byłam z niego zadowolona, ale potem okazało się, że zapycha i przez niego moje bezproblemowa cera zaczęła mieć problemy w postaci wyprysków i podskórnych grudek.
4.Ziaja, Szampon Intensywna odbudowa-bardzo perłowy szampon, bardzo pieniący się i bardzo oblepiający. Nie wiem czy już odzwyczaiłam się od tego typu szamponów, ale po jego użyciu miałam wrażenie, że włos nie został oczyszczony a dodatkowo okryty jakąś szczelną warstwą. Wzmagał przetłuszczanie.
Nie wiem czy kupię:
 
5.BeBeauty, Mleczko łagodzące-do kupienia w Biedronce za około 4,50 zł. Używałam go zawsze w duecie z płynem micelarnym-domywał makijaż, ale pozostawiał tłustą warstewkę, czasami powodował pieczenie i zaczerwienienie oczu.
6.BeBeauty, Płyn micelarny-używany z ww. mleczkiem- tak samo jak mleczko powodował pieczenie i zaczerwienienie oczu, szczypał i solo nie domywał makijażu.
7.Isana, Dezodorant w kulce-sama nie wiem co o nim sądzić. Miał niedrażniący zapach, nie chronił jakoś szczególnie przed poceniem, ale za cenę około 3 złotych może być.
8.Perfecta Spa, Domowy pedicure-nie zmiękczył całkowicie stóp, dodatkowo to jednorazowy zabieg, który kosztuje 3 zł, a żeby były jakieś efekty to trzeba by go powtarzać 2-3 razy w tygodniu, co nie jest zbyt ekonomiczne. Na większe wyjścia można się skusić.
Kupię ponownie:
9.Fusswohl, Krem do stóp z łojem jelenia-świetnie nawilża, zmiękcza i wygładza stopy. W promocji w Ross kosztuje niecałe 5 zł. Mój ulubieniec w tej dziedzinie.
10. Babydream, Oliwka pielęgnacyjna dla dzieci-bardzo wielofunkcyjny produkt. Nadaje się i do olejowania włosów, twarzy i ciała. We wszystkich tych przypadkach zmiękcza, nawilża, a cery nie zapycha. Jedyne co mam jej do zarzucenia to opakowanie, które jest wiecznie oblepione i tłuste.

11. Isana, Zmywacz do paznokci-mój ulubiony. Nie kupuję innego, tylko ten w promocji za niecałe 3 zł.
12. BeBeauty, Micelarny żel nawilżający-kolejny produkt z Biedronki do kupienia za niecałe 5 zł. Skóra po jego użyciu jest miękka, oczyszczona i nawilżona. Do demakijażu się nie nadaje.
13. Timotei, Odżywka Drogocenne olejki-świetna emolientowa odżywka, kupiona za niecałe 6 zł.  Włosy po jej użyciu są miękkie i błyszczące, dociążone, ale nie obciążone.
14.Facelle, Chusteczki do higieny intymnej-świetne chusteczki, które w promocji kosztują ok.2,50 zł. Odświeżają na długo, nie podrażniają. Zawsze muszę mieć je przy sobie.
15. Carea, Płatki kosmetyczne-kupuję tylko te. Są odpowiednio grube, nie rozwarstwiają się.

Na całe szczęście tych zużyć, z których jestem zadowolona jest więcej. Żałuję trochę, że nie udało mi się wyrzucić więcej kosmetyków do włosów, bo to właśnie z ich denkowaniem mam największy problem, ale pracuję nad tym (dlatego kolejny post będzie planem ich pielęgnacji na październik-może taka rozpiska pomoże mi regularnie używać napoczętych masek i odżywek i uszczuplić trochę moje zapasy).

A jak Wasze denka?

44 komentarze:

  1. Też miałam takie wrażenie po szamponie Ziai :P Ale odżywki bs z tej serii lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze ich odżywki b/s nie miałam. Jak tylko skończy mi się Joanna to wypróbuję:)

      Usuń
    2. a ja miałam właśnie odzywkę do włosów zniszczonych i nie za bardzo się sprawdziła :D Tylko ze spłukiwaniem była ok.

      Usuń
  2. sporo tego :) do niedawna micel z biedronki był moim ulubionym

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja uwielbiam zmywacz z Isany ;) U mnie płyn z Be Beauty powoduje pieczenie jak wsadzę go centralnie do oka :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie lubie tego olejku Baby dream do włosów. Kiedyś nieźle się sprawdzał, ale od jakiegoś czasu mam po nim jeszcze gorsze włosy. Spore denko, u mnie też już czas na pokazanie zużyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam ten zmywacz isany - jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  6. denko sierpień, październik???

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne denko. Miałam ten kremik z Ziaji. Pomógł mi z przesuszoną skórą, ale kiedy zaczął zapychać to używałam go do stóp, łokci i kolan. Swoją rolę odegrał i pomógł mi w czym miał pomóc :)

    OdpowiedzUsuń
  8. krem do stóp FussWohl lubię tak samo jak zmywacz z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę tu parę moich ulubieńców:)) Nie lubię tych mleczek do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Również nie przypadł mi do gustu szampon Ziaji. Bardzo lubię oliwkę BD oraz jelonka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze produkty z ziaji wydaja mi sie takie pozadne i sprawdzone..

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje oczy tak samo reagowały na micela z Biedronki ;( szkoda,że ten krem z Ziaji jednak nie sprawdził się.

    OdpowiedzUsuń
  13. Micel, oliwkę i krem do stóp lubię i to bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zamiar kupić tą odżywkę Timotei po skończeniu Garnier, Oleo Repair.

    OdpowiedzUsuń
  15. sierpnia i października? :D
    A ja bardzo masełko z Bielendy polubiłam :) Co do kremu z Ziaji - mam te same odczucia, zużywam go do stóp.
    Szampon z Ziaji też średnio polubiłam, w sumie nic nie robił :P
    Micel z Biedronki bardzo lubię, a mleczka nie cierpię, strasznie mnie podrażnia.
    Żel z bebeauty czeka w mojej szafce na swoją kolej, na razie pasta z Ziaja króluje :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ten zel do twarzy uczulil mojego chlopaka ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Spore denko, gratuluję, miałam z niego tylko oliwkę babydream:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję zużyć :) zmywacz bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten krem do stóp muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo zużyć, u mnie ostatnio też z tym lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  21. mam tą oliwkę z BD i też ją bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  22. u mnie micel z Biedronki sie sprawdza, nie podrażnia oczu i dobrze zmywa makijaż. Inna sprawa, że ja płynów micelarnych używam tylko do wstępnego oczyszczenia, bo potem myję buźkę mydłem Aleppo, więc od miceli dużo nie oczekuję. No i widzę mój ulubiony zmywacz do paznokci :) Chusteczki Facelle też bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  23. jestem ciekawa tego kremu z Fusswohl,ale u mnie w rosie go nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie rowniez kiepsko z wlosowymi produktami, ale ostatnio trafiam na same pasujace mi maski i mi szkoda ich wykanczac ;) Gratuluje zuzyc Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kupiłam ostatnio ten zmywacz z Isany, mam nadzieję, że sprawdzi się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę się w końcu zabrać za pokazanie mojego denka ;) miałam kilka z Twoich kosmetyków i w większości zgadzam się z Twoją opinią :)

    OdpowiedzUsuń
  27. http://blskonatury.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  28. Denko z sierpnia i września ( a nie z października jak napisane na początku :)) Po prostu przejęzyczenie. Gratuluje denka bo wiele produktów mnie zainteresowało. Co do tego do demakijażu z Biedronki ja lubię, ale racja piecze w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  29. Widzę, że wśród Twoich ''kupię ponownie''są i moi ulubieńcy:-)

    OdpowiedzUsuń
  30. hej, nominowałam Cię do zabawy Liebster Blog Award. Jeżeli masz ochotę wziąć w niej udział serdecznie zapraszam tu: http://letyourhairdown00.blogspot.com/2014/10/5-liebster-blog-award.html Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. gratuluję tylu zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja akurat bardzo polubiłam te masła do ciała Bielendy, mimo ich małej pojemności :) Dobrze Ci poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja dopiero zużywam pierwszą butelkę micela z Biedronki i jestem zadowolona, nic mnie nie piecze :) Zainteresowała mnie bardzo ta odżywka z Timotei, chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  34. Płyn micelarny BeBeauty bardzo lubię. Szampon Babydream i zmywacz z Isana też. Reszty produktów nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Kilka z produktów, o których mówisz już używałam, ale chyba największym zawodem był krem na dzień i na noc z Ziaji. Przez parafinę w składzie okropnie mnie zapchał i moja cera wyglądała strasznie. Musiałam go odstawić i teraz stoi i czeka, aż go wykończę. A ja go chyba wyrzucę, bo co tu z nim zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja lubię płyn micelarny z Biedry :) Miałam krem z Ziaji - Bio olejki- używałam go tylko na przesuszenia na twarzy. Był całkiem ok, ale na całą twarz też go nie kładłam.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie bym tutaj coś przeczytała, np. Twój komentarz.

Zrewanżuję się i dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...