Początek kolejnego miesiąca. Jak zobaczyłam dzisiaj te dzieciaki ubrane na biało-czarno to uświadomiłam sobie jak ten czas szybko leci. Nie mogę uwierzyć, że za 3 tygodnie będzie już jesień, a za 4 miesiące koniec roku. Nie narzekam jednak za bardzo, bo jesień uwielbiam za to, że mogę wreszcie otulić się ciepłym szalem, zawinąć w koc w domu i chodzić po parku między szeleszczącymi liśćmi.
Początek miesiąca oznacza też aktualizację włosową. W zeszłym miesiącu się nie pojawiła, bo nie miałam fotografa, a obsługi samowyzwalacza jeszcze nie opanowałam:)
Jak tak patrzę na poniższe zdjęcia to długość się nie zmieniła-na początku sierpnia podcięłam trochę końcówki po wakacyjnym zapuszczaniu. Widać za to większy blask. Myślę, że to dzięki regularnemu olejowaniu i mgiełce nawilżającej, którą ostatnio stosuję pod olej.
Podcięłam, a więc mogę znowu zapuszczać, bo jak pewnie niejedna z Was biorę udział w akcji Eter.
Będę jednak nieposłuszną uczestniczką, bo nie zamierzam robić nic szczególnego, żeby wzrost włosów przyspieszyć (oprócz sporadycznego wcierania olejku GP). Jestem ciekawa ile moje włosy urosną przez te 4 miesiące bez wspomagaczy. Ich obecna długość to 50,5 cm (mierząc od miejsca za grzywką do końca najdłuższego pasma), ale nie przywiązywałabym się do niej za bardzo, bo mierzyć ich nie umiem. Większym wyznacznikiem będą dla mnie paski na bluzce.
Pielęgnacja, którą stosowałam w sierpniu nie będzie się niczym różnić od tej planowanej na wrzesień:
- Mycie włosów: kremowy żel pod prysznic Babydream, Ziaja Intensywna Odbudowa, Facelle
- Odżywianie: Timotei Drogocenne olejki, Alterra Granat i Aloes, Joanna b/s
- Maski: Romantic regenerująca, Biovax Naturalne oleje
- Olejowanie: oliwka Babydream na mgiełkę nawilżającą
- zabezpieczanie końcówek: Marion olejki orientalne, Avon serum z olejkiem arganowym (sporadycznie)
- suplement: Priorin
- wcierka: olejek łopianowy z czerwoną papryką Green Pharmacy (niezbyt systematycznie, ale chcę go w końcu zdenkować)
P.S. Wreszcie się zdecydowałam i zrobiłam sobie grzywkę i chyba mi się nawet podoba:)
Bierzecie udział w akcji? Jak Wasze włosy mają się po lecie?
Ja nie biorę udziału w tej akcji, ale zapuszczam :) Mam 59cm, ale to dla mnie za mało. Przyznam, że moje włosy po lecie mają się lepiej, niż przed. Być może to zasługa zintensyfikowanej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie biorę udziału w akcji, ale też zapuszczam wytrwale ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyłączyć się do tej akcji ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. Ja udziału w akcji nie biorę, ale zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńWidać róznicę, bardzo na plus! :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze są te Twoje włoski ;) ja udziału w akcji nie biorę, ale i tak zapuszczam włosy i staram się o nie dbać jak najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńja też biorę udział w akcji, ale głównie chyba chodzi mi o zmniejszenie wypadania, więc też nie bede stosować nic szczególnego :)) masz śliczne włoski ! :))
OdpowiedzUsuńwidać zmianą we włosach i bardzo mi się podobają Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńAle piękne i gęste włosy :) Muszę coś tam podpatrzyć z Twojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńładniutkie,i jak błyszczą:) ja też mam zamiar podciąć końcówki no i zapuszczanie też mam w planach :D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) Kusi mnie maska Romantic, chyba ją w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdziła, zużywam ją na siłę-albo do emulgowania oleju albo tuninguję.
UsuńWidać ogromną różnicę:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nabraly jeszcze intensywniejszego blasku, swietnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę ;)
OdpowiedzUsuńblyszcza sie ladniej, ale i skret maja bardziej zdefiniowany! :)
OdpowiedzUsuńTen skręt to zależy od dnia:)
UsuńPiękne masz włosy! Zdecydowanie nabrały większego blasku :)
OdpowiedzUsuńNo, no kochana różnica jest zauważalna gołym okiem! Brawo :)
OdpowiedzUsuńJa też nie dowierzam, że już prawie jesień. Jakoś tak zamarzył mi się powrót do szkoły:))
Pięknie się prezentują, widać efekty włożonej pracy :) Ja nie zapuszczam, mam włosową depresję ;/
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję wygranej u Ewci naszej :) Strasznie się ucieszyłam jak zobaczyłam, że to Ty :-***
Ja się ucieszyłam jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńZapuszczam włosy, które sięgają mi za pas. czekam az jeszcze bardziej mi urosną, bo chciałabym wyrównać końce i pozbyć się "ogonka" :)
OdpowiedzUsuńMi włosy strasznie wolno rosną ;/ Zapraszam do siebie :) Bylabym bardzo wdzieczna gdybys poklikala w linki z ubraniami :) patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńOj też uwielbiam jesień :) bardzo podoba mi się blask na Twoich włosach!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam ani jednej bluzki w paski żeby chociaż zaserwować fotkę z długością :D
Powodzenia w akcji, Kochana! ;**
OdpowiedzUsuńMoje włosy odpoczywały całe lato od suszarki i prostownicy. Chyba im to wyszło na dobre
OdpowiedzUsuńTeż zapuszczam. Kiedyś miałam długie włosy i ścięłam teraz trochę żałuję, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;)
OdpowiedzUsuńSzczerze życzę powodzenia i wytrwałości. ;)
OdpowiedzUsuńteż biorę udział w tej akcji, chciałabym mieć włosy to wcięcia w tali :)
OdpowiedzUsuń