Hej,
Półtora roku temu pisałam o masełku do ust toffii firmy BeBeauty, która jest dostępna tylko w Biedronce. Byłam z niego bardzo zadowolona (tutaj jest jego recenzja), dlatego gdy spotkałam je w wersji malinowej, natychmiast kupiłam, żeby się przekonać czy jest równie dobra.
"Soczysta malina" ma identyczne opakowanie jak toffii, czyli mały, plastikowy, odkręcany pojemniczek. Ciężko lawirować tam palcem, więc ja do nakładania używam pędzelka. Jest na wpół przeźroczyste, środek nie był zabezpieczony sreberkiem.
Nie ma na nim podanej pojemności, ale myślę, że to może być jakieś 8 gram. Masełko kosztowało 4,99 zł i nie jest dostępne w stałej ofercie, a szkoda, bo myślę, że Biedronka powinna na stałe wprowadzić szafę BeBeauty, tak jak to zrobili z Bell.
Konsystencja jest gęsta, mocno zbita, w kolorze prawie neonowego różu.Czy pachnie malinami? Niestety nie. Mi ten zapach przypomina gumę Turbo:)
Po odklejeniu nalepki z kodem kreskowym, która informuje również, że masełko trzeba zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia, mamy skład, którego nie będę analizować, bo nie jestem w nim ekspertem. Wiem, że niestety naturalny nie jest i że zawiera parafinę.
- usta są miękkie i nawilżone
- wyglądają na pełniejsze, soczyste, jędrne
- kolor jest na wpół transparentny, dziewczęco różowy, idealny na lato, myślę, że nie będę go używać w okresie jesiennym-wtedy zdecydowanie wybrałabym toffi
- na ustach utrzymuje się około 3 godzin i myślę, że jak na masełko-błyszczyk to nie najgorszy wynik
- nie wysusza ust
- jest bardzo wydajne
- nie nazwałabym go kosmetykiem pielęgnacyjnym
Podsumowując:
Jak spotkacie w Biedronce jedną albo drugą wersję, polecam kupić i przekonać się na własnych ustach. Wiem, że jakiś czas temu znowu było dostępne, ale w zmienionej grafice. Ja bardzo go polubiłam i z przyjemnością używam tego lata:)
Lubicie markę BeBeauty czy macie awersję do biedronkowych kosmetyków?
O może się skuszę jak będę w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt. Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję,uwielbiam zapach malin;)
OdpowiedzUsuńOn akurat malinowo nie pachnie:/
UsuńMuszę kupić, akurat jutro będę w Biedronce.
OdpowiedzUsuńOne nie są w stałej ofercie:)
UsuńOj kurcze ale kolor ma fajny.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda bardzo ładnie. Ja jednak preferuję kosmetyki w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńJa też, a ten po prostu nabieram pędzelkiem:)
UsuńNie przepadam za malinowymi kosmetykami. Taki ale wiśniowy chętnie bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za owocowymi zapachami w kosmetykach. Masełko bardzo ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z tym produktem u Nas w Biedronce. Ciekawe i ładne opakowanie. Daje ładny, delikatny efekt na ustach. :)
OdpowiedzUsuńdzięki, może wypróbuję
OdpowiedzUsuńno laseczka
OdpowiedzUsuń