Hej!
Jak co czwartek, pora na przegląd ciekawych promocji w sklepach. Zaczniemy od największego zaskoczenia, czyli oferty ubraniowej, która od wczoraj pojawiła się w Carrefourze. Przejdę się dzisiaj tam i zobaczę tą kolekcję, bo moim zdaniem jest na czym oko zawiesić. Wszystko nosi nazwę "Jeansowa rewolucja" i obejmuje zarówno babskie ubrania, dodatki (niekoniecznie dżinsowe), jak również coś dla facetów i dzieci.
Zobaczcie dokładnie tutaj, czy warto zajrzeć do Carrefoura.
Przechodzimy do Lidla, w którym można kupić buty PUMA w fajnej cenie (tutaj wszystkie dostępne modele), a dodatkowo przygotować się na miłe spędzenie wieczoru walentynkowego.
W Tesco zainteresowały mnie kosmetyki Timotei. Bardzo polubiłam odżywkę z serii Drogocenne Olejki, jeśli jeszcze jej nie znacie, to w tej promocji warto się z nią zapoznać:)
Gazetka z Tesco do obejrzenia tutaj.
Jeszcze ciągle jest aktualny katalog ze zdrową żywnością, a w niej m.in. produkty BIO i bezglutenowe.
W moim supermarkecie ekologiczne produkty zajmują cały spory regał i coraz chętniej się przy nim zatrzymuję. Ten katalog do obejrzenia tutaj.
I na koniec jeszcze Biedronka, w której od poniedziałku trwa akcja azjatycka. Ja już z niej skorzystałam i kupiłam olej kokosowy, oczywiście z myślą wykorzystania go na włosy, ale ciekawie też wygląda drzewko Bonsai.
Wszystkie azjatyckie artykuły i przysmaki (wraz z przepisami kulinarnymi jak je wykorzystać) do obejrzenia i przeczytania tutaj.
I na koniec znowu moda. Od dzisiaj w Biedronce do kupienia będą spodnie Levi's. Szczerze mówiąc nie wiem kto je kupi, bo ten kto może sobie pozwolić na takie dżinsy z pewnością wybierze zakup w sklepie, gdzie można je przymierzyć na miejscu.
Ja więc po Levi'sy się nie wybieram, ale za to zainteresowały mnie legginsy i asymetryczna spódniczka.
W tej ofercie także botki i kardigany w stylu boho (KLIK)
Jak i czy w ogóle udało mi się polowanie na biedronkową spódnicę dam znać na Instagramie.
Mój brat nosi tylko spodnie Levi's to go poinformuję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy będzie chciał nosić spodnie z Biedronki :)
UsuńSzkoda że nie mogę nic kupić z tego.
OdpowiedzUsuńOferta Lidla bardzo mnie zaciekawiła :-)
OdpowiedzUsuńJa muszę się przejechać do Biedronki:)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę do Lidla :)
OdpowiedzUsuńBiedronka zadziwia. Tylko przymierzalni brak :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie -wydaje mi się, że wtedy sprzedaż ubrań jeszcze by wzrosła.
UsuńJa żałuję, że w Biedronce nie ma tych koszul ze zdjęcia z legginsami :P
OdpowiedzUsuńJa też, szczególnie podoba mi się ta wersja z chwostami :)
UsuńNie kupuje ciuchów w lidlu czy biedrze. Kiedyś skusiłam się kilka razy na jakieś spodnie z lidla. Jedne oddawałam bo nie dało się nosić (jedna nogawka była mega krzywo zszyta). Drugie spodnie za to rozporek miały nie po środku a tak w 1/3 odległosci między biodrami...
OdpowiedzUsuńW Biedronce skusił mnie tydzień azjatycki i olej kokosowy :) Lidla niestety u mnie nie ma.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić olej kokosowy w biedronce. :-)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić olej kokosowy w biedronce. :-)
OdpowiedzUsuńfajne produkty
OdpowiedzUsuń