Cześć!
Jak co poniedziałek pokażę Wam promocje w Lidlu i w Biedronce. Biedronka się trochę powtarza, bo i te pomadki i serum z L'biotica były już do kupienia, ale widocznie cieszyły się dużą popularnością, skoro znowu je będzie można od dzisiaj kupić.
A oprócz tego coś dla włosomaniaczek-olej lniany i szampony Johnson's Baby do codziennego delikatnego mycia. Wszystkie kosmetyczne promocje są tutaj.
W Lidlu za to od 23 marca suszarka ze świetną nakładką.
Widziałam już podobną na Allegro-ma specjalną dyszę, do której wkłada się włosy, a one podczas suszenia obracają się, nabierając kształtu ładnych fal. Chyba się skuszę na nią, a do Lidla pojadę obejrzeć ją z bliska. Jeśli by działała tak jak obiecuje producent, może bym wreszcie była zadowolona ze swoich włosów:)
Przyjrzyjcie się jej z bliska tutaj.
Ja już dzisiaj wizytę w Lidlu mam odhaczoną. Pojechałam tam po buty dla dziecka coś a'la sneakersy. Byliśmy tam zaledwie parę minut po ósmej rano, a najmniejszego rozmiaru ze świecą szukać. No i oczywiście tłumy przy tych wszystkich koszykach. Udało mi się kupić 7-pack skarpetek i jedną parę butów szczęśliwie przez kogoś odłożoną.
Planujecie jakieś zakupy?
och, ten ostatni zestaw wygląda świetnie! gdybym tylko wiedziała, że się nada :)
OdpowiedzUsuńCo to za sauna do twarzy :D Pewnie to samo można uzyskać z miską gorącej wody i ręcznikiem, ale szaleją :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak :D
Usuńale chociaż ładnie wygląda! :D
UsuńLipsmackers colowo-waniliowy to złooo. Kupiłam go kiedyś w UK i był obrzydliwy :D
OdpowiedzUsuńnic dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPomadki są interesujące;)
OdpowiedzUsuńJa narazie odwyk- nic nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńI tego się trzymaj;)
Usuńjakoś nic mnie specjalnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńTe pomadki dostępne teraz w Biedronce są bardzo fajne. Używałam kiedyś "Coca-cola vanilla" i pachniała cudownie.
OdpowiedzUsuńJa mam tą pomadkę Fanta, nie mogę jej coś zużyć :D
OdpowiedzUsuńMa spore zapasy, ale na pomadkę może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBiedronka coraz bardziej zaskakuje :D
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś frezarke z Lidla i byłam z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDzięki, nie zauważyłam oleju lnianego jak oglądałam gazetkę:) A właśnie za jakimś nowym zaczęłam się rozglądać
OdpowiedzUsuńMam tej firmy suszarkę z Lidla już 6 lat! Jest genialna!!!
OdpowiedzUsuńLip Smacker Chupa Chups <3 I moja ulubiona odżywka L'Biotica :D
OdpowiedzUsuńSerum do rzęs chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńnic ciekawego :P
OdpowiedzUsuńDo Biedry zajrze ;)
OdpowiedzUsuńNa razie nie planuje. Ech, ten Lidl :(
OdpowiedzUsuńOj, udręka z tym Lidlem straszna.. Kiedyś była oferta ze świetnym kombinezonem, tak się na niego napaliłam i stwierdziłam, że chcę go mieć. Byłam w Lidlu coś po 9 i nie było nic :( Tam to chyba trzeba czatować od 7 ;/
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy serum do rzes by się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńSandicious
Kupiłam dzisiaj ta saunę do twarzy. Mam nadzieję że się sprawdzi bo miska z wodą i ręcznik dały słabe efekty.
OdpowiedzUsuńTe pomadki kuszą :) Chyba odwiedzę Biedronkę :)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o saune do twarzy to mogę z czystym sumieniem polecić, szczególnie dla zbieganych osób. mama akurat panasonica i po 6 minutowym zabiegu czuję sie o niebo lepiej, a moja skóra o niebo lepiej wygląda.
OdpowiedzUsuńfajne produkty
OdpowiedzUsuń