Pomadka Catrice Frozen Rose

Pora na opinię o pomadce. W swoich zbiorach szminek mam aż 2 (słownie: dwie). Zawsze wydawało mi się, że szminka jest kosmetykiem dla dojrzałych pań, a młode dziewczyny najbardziej naturalnie wyglądają z błyszczykami na ustach. Tak myślałam do chwili kiedy uzmysłowiłam sobie, że taka młoda już nie jestem i błysk nie nadaje się na każdą okazję. Tym sposobem kupiłam dwie szminki z Catrice Ultimate Colour i dzisiaj napiszę Wam trochę o odcieniu Frozen Rose.
Nie będzie to opinia zbyt profesjonalna, bo słaba jestem z kolorówki.
Jak nazwa sugeruje szminka jest w odcieniu różu. Kolor spodobał mi się na zdjęciach w Internecie, jednak teraz gdy go stosuję na własnych ustach, uważam że byłby bardziej odpowiedni dla blondynek. W duecie z moimi ciemnymi włosami kontrast jest trochę zbyt duży.
Opakowanie jest skromne, ale solidne. Czarny plastik przypomina trochę metal i wygląda dosyć elegancko. Na spodzie znajduje się naklejka z kolorem i nazwą odcienia.
Szminkę nakłada się całkiem łatwo pędzelkiem. Ja staram się zawsze przed jej użyciem, posmarować usta pomadką ochronną, gdyż bardzo podkreśla suche skórki i nie wygląda to dobrze. Wolę też malować pędzelkiem (lub wklepywać palcami), bo wtedy efekt jest mniej intensywny. Po aplikacji bezpośrednio na usta wyglądam na zbyt zmalowaną i źle się z tym czuję.
Kolor na ustach (bez pomadki ochronnej) jest matowy, bez perłowej poświaty, błyszczących drobinek i czegokolwiek podobnego. Konsystencja nie jest twarda i tępa, więc całkiem przyjemnie i łatwo się nakłada. Co do trwałości-szminka utrzymuje się na ustach ok. 2-3 godzin, więc rewelacji nie ma. Nie wytrzyma jedzenia czy picia, na szczęście znika równomiernie.
Podsumowując: 
Kupiłam ją za około 15 zł, więc myślę, że cena jest przyzwoita, nie jestem jednak z niej zbyt zadowolona. Nie wiem-może nie dorosłam jeszcze do szminek na ustach, może to nie mój kolor, a może po prostu nie umiem się dobrze umalować. Dziewczyny, które lubią kolory na ustach. mogą ją wypróbować, bo odcieni w tej serii jest sporo (posiadam jeszcze 010 Be Natural) i myślę, że każda może znaleźć coś dla siebie. Ja chyba na razie zostanę przy błyszczykach albo pomadkach ochronnych. Zdecydowanie bardziej się sobie podobam z podkreślonymi oczami niż ustami.

Polecacie jakieś szminki dla początkujących?

15 komentarzy:

  1. Sliczny kolorek *.*
    http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor ładny ale jak piszesz rewelacji przy niej nie ma.Cena nie wygórowana ale skoro nie trzyma zbyt długo, podkreśla skórki to raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny kolor ! Na ustach bardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny kolor :) Ale ja szminek nie lubie, w zasadzie nie maluję ust, bo zawsze zjem to co na nie nałoże... O.o :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie mam zamiar się po nią wybrać :) super trafiłaś z tym postem :)
    ja ostatnio mam szał na pomadki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny kolor ale ja wole czerwienie i koralowe odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam, tylko inny kolorek i bardzo lubię ją i świetnie się u mnie sprawuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie polecę żadnej szminki dla początkujących... Chociaż może jedna by się znalazła. Mam dwustronną szminkę z Max Factor, którą bardzo lubię :). Będzie o niej u mnie następna recenzja.
    Nie miałam żadnej szminki z tej firmy. Szkoda, że podkreśla suche skórki. Cena dosyć przystępna. Może przy okazji znajdę jakiś odcień dla siebie bo ten nie jest w moim guście :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta ma ładny delikatny kolor , pomadki uwielbiam i za każdym razem przed użyciem używam jakiejś innej pomadki ochronnej nawilżającej lub masełko do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie podoba mi się kolor,wolę trochę ciemniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą pomadkę, kolor podoba mi się niesamowicie ! :D Jest przepiękny. Zauważyłam, że czasami szminka zbiera się w kącikach i wchodzi w załamania na ustach co nie wygląda estetycznie :(

    OdpowiedzUsuń
  12. ja właśnie nie potrafię przełamać się do koloru na moich ustach :(

    OdpowiedzUsuń
  13. ładny kolor i wykończenie, szminek catrice jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładny kolor, ale ja też nie przepadam za szminkami. Trudno znaleźć odpowiednią. Błyszczyki są mniej kłopotliwe.:) Chociaż ostatnio polubiłam szminke z Eveline Aqua Platinum, jest bardzo kremowa i matowy pisak z Lovely

    OdpowiedzUsuń

Chętnie bym tutaj coś przeczytała, np. Twój komentarz.

Zrewanżuję się i dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...