Cześć!
Nie znam chyba osoby z mojego bliskiego otoczenia, która nie skorzystała, chociaż częściowo z promocji -49% na kosmetyki do makijażu w Rossmannie. W środę zaczęła się ostatnia tura, ja już nawet z tej części zakupy zrobiłam i chcę Wam pokazać co trafiło do mojego koszyka, bo mam pewność, że już więcej do Rossmanna w najbliższe dni nie zajdę.
Częściowo udało mi się zrealizować swoją wishlistę, a nawet jeśli kupiłam coś nieplanowanego to nie ma tego dużo, więc wyrzutów sumienia ani szczególnie uszczuplonego portfela nie mam.
USTA
Z tej części jestem najbardziej dumna, bo mam nadmiar kolorowych pomadek, więc uzupełniłam tylko zapas pomadek ochronnych i kupiłam coś dodatkowego.
- Neutrogena, Pomadka ochronna, Malina nordycka
- Wibo, bezbarwny primer do ust
- Balsam Blistex w wersji klasycznej
- Perfecta, Softlips w wersji waniliowej
OCZY
W drugim tygodniu było jeszcze skromniej, bo nabyłam tylko:
- tusz Lash Sensational z Maybelline
- Lovely, cień do powiek w kredce nr 2
TWARZ
Najświeższe zakupy pochodzą z piątku. Tu moje plany najbardziej się rozbiegły się z rzeczywistością-miałam kupić jakąś bazę, krem BB i puder w kamieniu. Okazało się jednak, że bazy z Eveline, którą chciałam nie było, kremy BB nie wchodziły w promocję, a pudry zostały tylko w ciemnych kolorach. Zdecydowałam się więc na:
- Wibo, kamuflaż do twarzy w odcieniu light
- AA Lumi, podkład rozświetlający
- Lirene, Perfect Tone, fluid dopasowujący się do koloru cery
Już się nie mogę doczekać aż skończę swój stary tusz i podkład i zabiorę się za testowanie tych nowości.
A Wy co kupiłyście? Szaleństwo czy spokój-jak to wyglądało u Was?
ja Cię zaskoczę - nie byłam ani razu w Rossmannie :D odpuściłam sobie :D czekają mnie jedynie zakupy dotyczące pielęgnacji ale to zamówię online :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mnie zaskoczyłaś:)
UsuńTeż kupiłam Maybelline :)
OdpowiedzUsuńTeż zaskoczę - nie kupiłam NIC w Rossmanie. :) Ceny kosmiczne i tak czy siak. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam ochotę na jakiś korektor pod oczy a skończyło się tak, że nic nie kupiłam na promocjach w rossmanie tylko poszłam do hebe i tam kupiłam korektor w dodatku był na promocji z 29.99 na 19.99 :-D więc się opłaciło bo w rossmanie nie dało rady się dopchać do tego co najbardziej chciałam :-D
OdpowiedzUsuńTo fakt, trzeba było wyczuć dobry moment, żeby w spokoju coś kupić.
UsuńJa tylko dwa cienie z Maybelline i korektor Loreala kupiłam na tej promocji. Niby nie dużo, ale i tak fajnie że taniej. Lubię tę wersję pomadki Blistex :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony tusz do rzęs <3
OdpowiedzUsuńTen tusz się u mnie nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńoooooo, nie spotkałam się chyba z jego niepochlebną recenzją.
UsuńU mnie jeszcze skromniej niż u Ciebie - kupiłam tylko 3 kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na zakupy :) Bardzo lubię ten kamuflaż z Wibo :)
OdpowiedzUsuńCo kupiłaś?
UsuńMam ten primer z Wibo jeszcze z poprzedniej promocji i użyłam go zaledwie kilka razy... Muszę o nim w końcu pamiętać bo nie wiem czy się sprawdza czy nie :D
OdpowiedzUsuńnie udało mi się kupić kamuflażu od wibo :(
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/makijaz-naturalny-roz-do-policzkow-duo.html
Ja go nawet nie miałam w planach-przypadkowo zobaczyłam go na półce.
UsuńJa wybrałam się po tusze i eyeliner na drugiej turze, a z tej ostatniej przytachałam trio do konturowania i korektor z Eveline, a reszta to były zakupy pielęgnacyjne :)
OdpowiedzUsuńMam ten waniliowy balsam do ust Perfecta - ma świetny smak, ale działanie pielęgnacyjne bardzo przeciętne. Tusz Maybelline bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tusz do rzęs bo mi się skończył i postawiłam pierwszy raz na Loreal i podkład Bounjour:)
OdpowiedzUsuńnie lubię sztyftów neutrogena ;/
OdpowiedzUsuńJa poszalałam z produktami do oczu i kupiłam paletki do oczu i brwi ;)
OdpowiedzUsuńU mnie całkowity spokój jeśli chodzi o te promocje. Nic nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńSama w to nie umiem uwierzyć, ale ja tym razem nie kupiłam nic :)
OdpowiedzUsuńU mnie też skromnie i bez szaleństw:) Ciekawy ten podkład z Lirene:)
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam tylko na jedną szminkę ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden z tych cieni w kredce. Kolor ładny, ale błyskawicznie znika z powiek. Grunt, że tani.
OdpowiedzUsuńKolejny raz już bym go raczej nie kupiła. Nawet na promocji. Na promocji byłam- było planowane szaleństwo bo poza takimi promocjami w zasadzie kolorówki nie kupuję.Wydałam sporo, ale raczej nie nabyłam bubli,a wystarczy mi na długo. Do kolejnej, wiosennej tury promocji tego typu raczej kolorówki nie zamierzam kupować.
fajne, rozsądne zakupy, ja nie skorzystam w ogóle z tej promocji, wczoraj byłam w rosamnnie ale tylko po filtry do butelki dafi
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz Maybelline. Miałam też balsam Perfecta, ale przez opakowanie za bardzo się z nim nie polubiłam :D
OdpowiedzUsuńCałkiem udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lash sensational i też go kupiłam podczas tej promocji :D
OdpowiedzUsuńtego podkładu Lirene nie miałam, ale lubię City matt.
OdpowiedzUsuń