Jak ma działać kozieradka?
- ma zmniejszyć wypadanie włosów
- unieść je u nasady
- zmniejszyć przetłuszczanie
- wzmocnić włosy
Ja liczę jeszcze na przyrost baby hair.
Jak przyrządzić wcierkę?
1 łyżkę nasion zalać niepełną szklanką wrzątku. Zaparzać przez ok.15 minut. Otrzymamy żółtawy, trochę mętny płyn. Przecedzić. Gdy ostygnie przelać do pojemnika, z którego będziemy nanosić wcierkę na włosy. Wiele dziewczyn używa tych po kuracji wzmacniającej z Joanny. Ja jej nie mam, więc przelałam do buteleczki z atomizerem-innej niż na zdjęciu, ale że tamta jest nieprzezroczysta, więc nie ma sensu jej tu pokazywać.
Jak stosować?
Najlepiej codziennie na suche włosy. Ja będę stosować dzień przed myciem głowy i następnego dnia na kilka godzin przed myciem, czyli 4-5 razy w tygodniu. Spryskuję 2-3 razy włosy przy przedziałku i chwilę wcieram. Potem przekładam włosy, robiąc kolejny przedziałek i znowu psikam. I tak całą głowę.
Wolę nie nanosić jej na suche, świeże włosy, kiedy to trzeba wyjść do ludzi, bo zapach wcierki jest...specyficzny. Pachnie jakby kostką rosołową.
No ale w końcu nie o zapach tu chodzi a o działanie. Ja będę stosować ją przez 42 dni razem ze Skrzypovitą, bo na tyle dni mam tabletek.
Po tym czasie dam znać jak mi poszło i co zauważyłam.
Używałyście kozieradki? Jakie efekty? A może polecacie jakieś inne wcierki?
Powodzenia we wcieraniu. Ja jeszcze nie miałam żadnej wcierki, ale zamierzam to zmienić ;-) Gdzie ją kupiłaś?
OdpowiedzUsuńKupiłam ją w sklepie zielarskim.
UsuńOkej, też się przejdę. Dzięki za odp :-)
UsuńKupiłam ją, ale nie zrobiłam jeszcze wcierki, bo ten smrodek mnie odstrasza :-D
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ta kozieradka i chodzi. Chyba niedługo też zacznę wcierać :) Pozdrawiam i powodzenia
OdpowiedzUsuńoj może spróbuję, a obciąża włosy ???
OdpowiedzUsuńJa już jej używam półtora miesiąca i chyba przyspieszyła mi trochę porost :)
OdpowiedzUsuńJestem strasznie ciekawa czy faktycznie działa, na blogsferze swego czasu była wielkim hitem :) Czekam na realację z efektów za miesiąc :-) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, wiele dobrego czytalam o kozieradce np na blogu Aliny Rose :) Ja poki co uzywam Jantaru i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNapewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam. Czekam na Twoją relację i potem się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, a nawet nie słyszałam;)
OdpowiedzUsuńNa wypadanie biorę naturalny suplement i bardzo sobie chwalę;)
pozdrawiam ciepło
:)
O kozieradce nie słyszałam, ale może wypróbuję :) Czy maj jakiś szczególny zapach? Ja stosuję naturalną hennę w kolorze moich naturalnych włosów. Trochę obciąża je (bo okleja) ale za to pięknie wyglądają... :)
OdpowiedzUsuńP.S. Organizuję pod koniec lutego Konferencję Marketing Rekomendacji w branży zdrowie i uroda ( w Wieliczce), a ponieważ bardzo podoba mi się ten blog, chcę pokazać go małopolskim firmom kosmetycznym, salonom urody i salonom kosmetycznym :) Być może odezwą się z propozycją współpracy. Zostawiam kontakt do nas: kontakt@lowcytrendow.pl bo szukam fajnych blogów piszących o kosmetyce, urodzie i zdrowiu. W razie, gdybyście mogły mi kogoś polecić... Pozdrawiam! FB: Anna. Mazurczyk.7. :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńprzymierzam się do nabycia kozieradki, i wypróbowania tej wcierki
OdpowiedzUsuńjak długo można ją przechowywać?
Nie dłużej niż 2 tyg. w lodówce.
UsuńJeszcze nie próvbowałam :)
OdpowiedzUsuńMi ten zapach nie przeszkadza i kojarzy mi sie raczej z maggi ;) Kiedys juz wcieralam kozieradke, ale efektow nie zauwazylam, teraz zalezy mi bardziej na zalagodzeniu lepetyny ;) Zycze Ci wielu bejbikow i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znac jakie efekty! ja kozieradke kupilam juz rok temu i lezy w szufladzie, nie moge sie za to zabrac... w sumie nawet nie bardzo wiedzialam jak sie do tego zabrać, wiec dzieki za info :)
OdpowiedzUsuńja używałam jej sporadycznie, ze względu na zapach…ale widać efekty. Chyba byłam z tej wcierki bardziej zadowolona niz z olejku Khadi.
OdpowiedzUsuńWłasnie dziś napisałam o pierwszych wrażeniach po 2 tygodniach wcierania kozieradki. Zapraszam Cię do poczytania.
OdpowiedzUsuńMi niestety kozieradka zwiększyła wypadanie włosów i to bardzo. Przyrost faktycznie przyspieszył, ale przez to wypadanie musiałam się z kozieradką pożegnać.
OdpowiedzUsuńnie ma lepszych
OdpowiedzUsuń