Przyznaję się bez bicia, że mój styczniowy plan pielęgnacji włosów nie do końca się powiódł-kremowałam i płukałam włosy octem jabłkowym tylko 2-3 razy, ale za to udało mi się:
- wykończyć całą serię do włosów Alterra "Granat i aloes", co mnie bardzo cieszy, bo już mi się znudziła
- nie prostować włosów
- suszyć suszarką tylko 3-4 razy, w pozostałe dni wysychały naturalnie
Dzięki temu (wysuszone na okrągłej szczotce)wyglądają aktualnie tak:
W tym miesiącu zmodyfikowałam trochę pielęgnację. Teraz będę używać poniższych produktów.
Szampony:
1.Babydream, Szampon dla dzieci
2.Timotei, Drogocenne olejki-kupiłam niedawno w Biedronce, więc w tym miesiącu namiętnie będę testować.
Odżywki:
3.Timotei, Odżywka, Drogocenne olejki, do spłukiwania
4.Timotei, mgiełka upiększająca, bez spłukiwania
Przed myciem:
5. L'Biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka, Keratyna + Jedwab
6.Alterra, Olejek do masażu, Migdały i Papaja
Inne:
Płukanka z octu jabłkowego
Wcierka:
Z kozieradki (napiszę o niej więcej za kilka dni)
Suplement:
Skrzypovita
Dodatkowo:
Zamierzam zrobić maskę po myciu z dodatkiem mąki ziemniaczanej i może wrócę do mgiełki lniano-aloesowej, bo byłam zadowolona z efektów.
Najbardziej jestem ciekawa efektów wcierki z kozieradki-zobaczymy jakie będą efekty.
Myślicie, że taka pielęgnacja się sprawdzi? Jakie są wasze plany na luty?
Najbardziej jestem ciekawa efektów wcierki z kozieradki-zobaczymy jakie będą efekty.
Myślicie, że taka pielęgnacja się sprawdzi? Jakie są wasze plany na luty?
Ja planuję zakupić coś na porost włosów - myślałam o masce receptury babuszki Agafi
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do Leibster Blog Award :). Na moim Blogu http://stylebymonita.blogspot.com/ znajdują się zasady :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że taki Timotei się pojawił. Jestem fanką tej firmy, jeżeli chodzi o pielęgnację włosów :) Skuszę się na niego, oj skuszę. Pozdrawiam i powodzenia w lutym :)
OdpowiedzUsuńTimotei jest ciekawy ;)) Ja mam do włosów brązowych i się sprawdza ;))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się spisuje maska biovax. :) Chciałam kupić saszetkę w biedronce ale nie było :( Z Twojej pielęgnacji na luty znam tylko szampon Babydream- bardzo fajny i delikatny ale niesamowicie plącze..
OdpowiedzUsuńJa w tamtym miesiącu postawiłam na odżywienie włosów. Olejowanie, odżywiania na okrągło! :) Do tego od środa dostarczam organizmowi drożdży :). Już widzę wielką poprawę :).
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania:*. mam nadzieję, że znajdziesz u mnie coś dla siebie:*.
http://ciniax03.blogspot.com/
Ciekawi mnie ta mgiełka Timotei :)
OdpowiedzUsuńNiedługo napiszę o niej coś więcej.
UsuńMigdały i Papaja również mam, jest świetny ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie zastanawiałam nad pielęgnacją w lutym. Na pewno olejowanie, olejowanie, olejowanie bo to moje włosy kochają ;-)
Ciekawi mnie ten szampon Timotei :)
OdpowiedzUsuńmoim włosom olej dobrze robi - arganowy i z baikal herbals... natomiast nie mam zaufania do timotei...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
To mój pierwszy raz z tą firmą:) Kupiłam w ramach eksperymentu.
UsuńŁadnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTe produkty Timotei wyglądają bardzo ciekawie i wszyscy je ostatnio kupują, aż sama jestem ciekawa ich działania.
OdpowiedzUsuńAle masz gęste włosy :) też bym takie chciała :) miałam ten olejek z papają i bardzo fajnie się u mnie spisywał, tak samo jak szampon babydream, ale to mój hit i wychwalam go na prawo i lewo :D
OdpowiedzUsuńFajnie Ci, że masz takie gęste włosy :D u mnie jest z tym znacznie gorzej :(
OdpowiedzUsuńpróbowałaś vitapil? rewelacyjnie działa na włosy
OdpowiedzUsuńBardzo fajny plan, i jak w komentarzu wyżej, polecam tabletki Vitapil, mi pomogły z wypadającymi włosami.
OdpowiedzUsuńBardzo się nad tym wszystkim głęboko zastanowiłam.
OdpowiedzUsuńFajny post i ciekawe informacje, polecam zaglądajcie tutaj.
OdpowiedzUsuń