Po raz pierwszy na blogu chcę Wam pokazać moich ulubieńców. Wszystkie te kosmetyki kupiłam po raz pierwszy i stosunkowo niedawno, ale już teraz jestem nimi zachwycona i nie wiem jak mogłam się do tej pory bez nich obejść. Dodatkowo wszystkie kosztowały mniej niż 10 zł, więc za to jeszcze bardziej je uwielbiam:)
- Wibo, lakier Summer Extreme Nails nr 525. Kupiłam go podczas ostatniej promocji na kolorówkę w Rossmannie. Kosztował niecałe 4 zł. Ma śliczny różowo-pastelowy kolor i choć nie przepadam za tym kolorem to na paznokciach wygląda pięknie. Idealny na lato.
- Odżywka Deba-kupiona w Biedronce za 2,99 zł. Uwielbiam ją za to jak zmiękcza włosy, za zapach, opakowanie i za jej działanie, kiedy stosuję ją pod olej. Żałuję, że nie zrobiłam większych zapasów. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie można ją kupić w promocji. RECENZJA
- Fusswohl, Krem do stóp z łoju jelenia-kupiony w Rossmannie za mniej niż 5 zł. Na początku trochę przerażał mnie ten łój, ale przełamałam się i stosuję go codziennie na noc pod skarpetki i rano stopy mam gładkie i nawilżone.
- Celia, Krem-baza nawilżająco-rozświetlająca-świetnie rozświetla, bardzo szybko się wchłania, wygładza cerę, a to wszystko za mniej niż 8 zł w Biedronce. RECENZJA
- Essence, Pędzelek do makijażu Smokey eyes-do tej pory cienie nakładałam aplikatorami dołączonymi do paletek, które drapały powieki i efekt był dosyć kanciasty. Ten pędzelek kupiłam w Naturze za mniej niż 4 zł i nie wyobrażam sobie bez niego makijażu. Może nie jest to profesjonalny pędzelek, ale efekt bardzo mi się podoba-jest naturalny i nawet taki laik makijażowy jak ja umie się nim posługiwać.
A jakich Wy macie ulubieńców ostatnich tygodni?
lakier śliczny :) polowałam na nie na przecenach w Rossmannie, ale były wykupione :)
OdpowiedzUsuńLakier jest prześliczny :) Pozostałych produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i kolor jest śliczny.
OdpowiedzUsuńJa chyba nie skuszę się na ten krem do stóp :(. Jak sobie pomyślę o tych jelonkach... Nie, zdecydowanie nie.
OdpowiedzUsuńLakiery Wibo z tej serii są świetne :).
Lakier i Celię chcę kupić ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twoich ulubieńców ! ;) Ale ten lakier jest piękny ;]
OdpowiedzUsuńja czaję się na peeling do stóp z Fusswohl ;)
OdpowiedzUsuńmoim ulubieńcem jest nadal maska Natur Vital aloesowa i krem Fito,choć dopiero zaczęłam go stosować ;)
Nie miałam żadnego z tych produktów, ale lakier bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńpędzelki z Essense również lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten kremik z Celii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczny ten lakier Wibo :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten pędzel z Essence :)
OdpowiedzUsuńWidziałam w Biedronce tę odżywkę, ale przyznam, że bałam się po nią sięgnąć. Jak widać niepotrzebnie ;)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na krem-bazę;) Za taką cenę warto wypróbować;)
OdpowiedzUsuńSwietni ulubiency ;) tez ostatnio zrobilam taki post poraz 1 ;)
OdpowiedzUsuńja za tym pędzelkiem z Essence nie przepadam, gryzie w powieke :(
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tych kosmetyków, ale krem do stóp i pędzelek zamierzam kupić :)
OdpowiedzUsuń