Cześć!
Chyba każda z nas lubi jak jakiś produkt jest nie dość, że dobry to jeszcze i tani. Ja staram się wyszukiwać właśnie takie niedrogie perełki. Np. krem do rąk zawsze kupuję w cenie do 10 zł, właściwie to nie lubię jak cena przekracza 6 zł. Taki sposobem kupiłam krem-maskę dla przesuszonych dłoni z serii Comfort + od Bielendy za całe 3,99 zł. Normalnie kosztuje o złotówkę drożej np. w Rossmannie.
Musiałam się trochę za nim nachodzić, bo gdy poszłam pierwszy raz podczas promocji, półka była pusta. Za drugim razem się udało. Od tej pory stosuję go kilka razy w ciągu dnia na dłonie, a na noc nakładam także na przesuszoną i grubszą skórę na stopach i piętach.
W kremach staram się unikać parafiny i w tym kremie jej nie ma. Zawiera za to sporo masła shea, olejek migdałowy, d-panthenol i kwas mlekowy, które mają działanie nawilżające i odżywiające skórę wg producenta i ten efekt jest odczuwalny na skórze.
Mi pachnie jak klasyczny krem Nivea. Ma treściwą konsystencję, ale dosyć rzadką. Nie jest jednak wodnista i nie oddziela się od niej woda, co zdarzało mi się przy wielu poprzednikach. Rozprowadza się bezproblemowo, powlekając dłonie delikatną powłoczką. Trochę trzeba poczekać, aż się wchłonie, więc najlepiej go użyć albo na noc, albo w przerwie na kawę. Mi ta warstewka absolutnie nie przeszkadza.
Krem widocznie wygładza, odżywia i nawilża skórę. Staje się bardziej elastyczna i miękka, a przesuszonym dłoniom przynosi ukojenie.
Lubię go też używać na suchą i chropowatą skórę na piętach, dzięki niemu żadne skórki nie zaczepiają o pościel, stopy stają się miękkie i przyjemne w dotyku.
Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona z tego kremu, tym bardziej, że wyprodukowała go polska firma i zapłaciłam za niego 4 zł:) Na razie stawiam go na równi z kremem Isana z mocznikiem.
Jeśli jeszcze nie miałyście to polecam:)
Fajny krem na niedużą cenę :)
OdpowiedzUsuńwg mnie jest to jeden z lepszych kremów do rąk i to w jakiej cenie:):)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremami do rąk a jak już muszę coś wybrać np w jesień lub zimę to zdecydowanie coś o lekkiej formule. Do kremu Nivea nic nie mam bo nie raz ratował mnie z opresji popękanych ust, zapach może nie jest super ale nie przeszkadza mi. Niestety z racji treściwej formule kremu który prezentujesz raczej się nie pokuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten krem i mam już 3 opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńTo najlepsza rekomendacja :)
UsuńCena bardzo zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńLubię Bielendę, ale jeszcze nie miałam kremu do rąk. Cena zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kremu ale za taką cenę warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńZachęcający ten krem,tak samo jak cena :-)
OdpowiedzUsuńJa też na kremy do rąk nie chcę wydawać za dużo pieniędzy.
OdpowiedzUsuńtego nie znam ;) ale testuje teraz dwa różne ;p haha
OdpowiedzUsuńNie dość że dobry to jeszcze tani :D super :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko nie pachniał jak krem Nivea (nie cierpię tego zapachu) ;)
OdpowiedzUsuńO proszę jaki fajny krem w niskiej cenie :) Będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuńDla mnie dobry krem do rąk to podstawa szczególnie zimą i jesienią ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja:) Krem muszę przetestować, pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
Muszę rozejrzeć się za tym kremem, dla mnie też byłby super z tego, co widzę ;)
OdpowiedzUsuńkremik rewelacja uzywam go czesto !
OdpowiedzUsuń