Moją pasją i właściwie celem bloga jest wynajdywanie dobrych kosmetyków za małe pieniądze. Idąc tym tropem myślenia pewnego dnia będąc w Lidlu kupiłam żel do mycia twarzy z ekstraktem z oliwek ich własnej marki Cien. Kosztował tanio, bo niecałe 5 zł, ale czy tanie oznacza w tym przypadku dobre?
Do opakowania nie mam wielu zastrzeżeń-pojemność 150 ml schowana jest w miękka tubę, z której łatwo wycisnąć produkt. Zamknięcie jest trochę liche, ale jak do tej pory nic mi się nie urwało.
Producent nie rozpisał się zbytnio, przynajmniej po polsku jest niewiele informacji. Widzę, że po czesku trochę więcej-chyba nawet mamy tam sposób użycia. Ja z opakowania wiem tylko tyle, że produkt ma głęboko oczyszczać i być delikatny dla skóry.
Skład jaki jest każdy widzi-daleko mu do naturalności, ale gdzieś w połowie mamy ekstrakt z oliwek.
Konsystencja jest żelowata, raczej gęsta, koloru żółto-zielonkawego. W zapachu wyczuwam nuty kwiatowe.Co do działania:
Niestety ten produkt nie jest warty nawet tych 5 zł, których na niego wydałam.
- Obficie się pieni, dzięki czemu zmywanie go z twarzy trwa dobrą minutę
- Podrażnia moją śluzówkę nosa
- Czuję po nim ściągnięcie cery i nie ma mowy, żebym po nim nie użyła jakiegoś mocno nawilżającego kremu, bo inaczej odczuwam dyskomfort.
Podobno ten z serii Cien Med jest lepszy.
Mimo niewypału nie wykluczam, że kupię jeszcze coś z Lidla do pielęgnacji twarzy, a jeśli macie do wydania tylko 5 zł to polecam bardziej żele do mycia twarzy z Biedronki niż z Lidla.
Lubicie kosmetyki z Lidla?
Nie miałam żadnego żelu do mycia twarzy w Biedronki, ale jestem ciekawa jakby u mnie sprawdził się ten żel. Żele z Biedronki lubię, szczególnie różową wersję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żelu z Lidla. Kiedyś lubiłam te biedronkowe. Natomiast ostatnio zaczęłam przygodę z olejkiem do demakijażu :-)
OdpowiedzUsuńja z Lidla mogę polecić krem cień aqua
OdpowiedzUsuńO wypróbuję go.
OdpowiedzUsuńJa lubię żele biedronkowe Bebeauty ;)
OdpowiedzUsuńnie znam go ...ja używam z biedronki żeli ;)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że będzie to świetny żel za niską cenę. Rzadko używam kosmetyków z Lidla, choć często czytam raczej pozytywne opinie o nich.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta wersja okazała się słaba. Chociaż dla mnie efekt mocnego pienienia byłby fajny.
OdpowiedzUsuńChcieli zrobić konkurencje Biedronkowemu bebeauty a jednak nie wyszło:)
OdpowiedzUsuńW naszej okolicy nie ma Lidla, za to czasem kupujemy biedronkowe kosmetyki - najczęściej do kąpieli i pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńRównież na moim blogu staram się pokazywać tanie a dobre kosmetyki ❤ Miałam zaopatrzyć się w ten kosmetyk i dobrze ze tego nie zrobiłam ❤ super recenzja zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńbardzo lubie zele z biedronki :) tego z lidla nie znam
OdpowiedzUsuńja nie miałam nic z tych kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń