Pamiętam jak swego czasu narzekałam na markę Isana-dostępną tylko w Rossmannie. Było to przy okazji ich żelu do mycia twarzy, który miał jednocześnie robić demakijaż. Oczywiście kosmetyków kolorowych nie zmywał, a dodatkowo podrażniał śluzówkę nosa i cera robiła się po nim napięta. Dzisiaj wiem, że jeden produkt nie świadczy za całą markę-na dowód mam dzisiejszy post, w który pokażę 3 kosmetyki Isany właśnie, które nie dość że tanie (za każdy zapłaciłam mniej niż 5 zł) to jeszcze dobrze działają.
Zacznę od kremowo-olejowego peelingu pod prysznic z olejkiem migdałowym, za który w promocji zapłaciłam 4,99 zł.
Na pewno nie jest to mocny zdzierak, więc może być codziennie używany zamiast żelu pod prysznic.Drobinek peelingujących jest bardzo dużo, ale są małe, zanurzone w perłowej płynnej substancji.
Na pewno nie jest to produkt z naturalnym składem, ale mimo częstego używania nie podrażnił mojej skóry, ani jej nie wysuszył. Przeciwnie:
- po jego użyciu ciało jest nawilżone, miękkie i elastyczne
- skóra jest gładka i przyjemnie pachnie (migdałowo-cytrusowo)
- nie pozostawia tłustej warstwy
- jego używanie to sama przyjemność
- jest wydajny i ma wygodne opakowanie-miękkiej tuby
Kolejny kosmetyk jest też przeznaczony do używania pod prysznicem-to żel "Marakuja & Kokos", Nigdy nie rozumiałam jak można się zachwycać żelem pod prysznic, ale po zużyciu tego produktu, wiem że można:)
- ma niesamowicie przyjemną, kremową konsystencję w kolorze lekko żółtym
- zapach jest egzotyczny, nie za słodki, z nutą cytrusową, utrzymuje się po kąpieli na skórze
- delikatnie myje i oczyszcza, nie podrażniając ani nie wysuszając naskórka
- skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku
- w promocji można go kupić za niecałe 3 zł
Wiem, że to nie jest ostatni mój żel pod prysznic tej firmy. Na pewno skuszę się jeszcze na jakiś-może ten z bazylią:)
O ostatnim produkcie już nie raz na blogu wspomniałam, pojawił się nawet wśród ulubieńców jesieni-to intensywny krem do rąk z mocznikiem. Na przykładzie tego kremu przekonałam się jakie świetne właściwości ma ten składnik.
Krem ma gęstą i bogatą konsystencję, dzięki czemu idealnie nadaje się na jesień czy zimę, kiedy dłonie potrzebują większej pielęgnacji i ochrony.
- przynosi szybkie ukojenie spierzchniętym dłoniom
- świetnie nawilża, dzięki zawartości mocznika właśnie
- dłonie są gładkie, miłe w dotyku
- zostawia ochronny film, ale nie przeszkadza on w normalnym funkcjonowaniu
- nadaje się też do zrogowaciałej i spierzchniętej skóry na piętach-od razu stają się miękkie i wszystkie suche skórki znikają
Naprawdę jestem zadowolona z tych produktów. Po nich mam ochotę na kolejne produkty tej marki. Już nawet mam kilku kandydatów.
A wy lubicie Isanę?
Znam ten krem do rak, jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej firmy:)
OdpowiedzUsuńMuszę zerknąć na żele pod prysznic i krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńużywałam żelu ale innego zapachu. Myślę, że ten przypadłby mi to gustu :)
OdpowiedzUsuńUżywałam już wielu żeli Isana i ten również zagościł w gronie moich ulubieńców, tak samo jak żel do twarzy czy arbuzowa pomadka i peeling solny. A ten krem znam tylko w innym opakowaniu. Niedawno mi się skończył i zastąpiłam go innym,ale kiedyś na pewno do siebie wrócimy :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję pomadkę i peeling.
UsuńZnam żel i również bardzo lubię jego zapach:)
OdpowiedzUsuńMiałam peeling. Był ok :)
OdpowiedzUsuńŻele bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńlubię żele isany :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten peeling, bo pozostałe dwa kosmetyki bardzo dobrze znam i lubię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻele Isany uwielbiam, ale kremy do rąk nie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńMi też nie wszystkie-np. aloesowy był beznadziejny.
UsuńLubimy kosmetyki Isana, ponieważ Myszy kupują nosami... a Isana zawsze pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam kosmetyków Isany a może to był błąd, bo ten żel pod prysznic gdzie nie spojrzeć jest chwalony, trzeba w końcu się przełamać ;)
OdpowiedzUsuńza 3 złote warto zaryzykować:)
Usuńmiałam ten czerwony krem do rąk z isany, bardzo dobry, jeszcze do niego wrócę, uwielbiam też mocznikowe
OdpowiedzUsuńJa też lubię wszystkie z mocznikiem-świetnie nawilżają.
UsuńMuszę spojrzeć na ten peeling w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki issana ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Isana :)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk uważam za fenomenalny ;)
OdpowiedzUsuńHej podoba mi się ten blog jest bardzo ciekawy będę wpadał częściej :)
OdpowiedzUsuń