Nieraz już wspominałam, że lubię różnorakie oleje i olejki, głównie za ich wielofunkcyjność i intensywne działanie. Dzisiaj będzie więc o kolejnym w mojej kolekcji, a konkretnie o olejku makadamia firmy Loton z serii Spa & Beauty. Mamy też do wyboru wersję kokosową i arganową.
Olejek jest łatwo dostępny w Naturze, Rossmannie, a jakiś czas temu pojawił się też w stałej ofercie Biedronki. Cena regularna to około 11 zł, często są też na niego promocje i można go dostać za mniej niż 10 zł.
Opakowanie zawiera 125 ml kosmetyku. Zapach jest jakby lekko cytrusowy, ale nie do końca mi odpowiada. Olejek aplikuje się przy pomocy pompki, którą można przekręcić i w ten sposób zamknąć. Trochę brakuje mi w tym opakowaniu jakiegoś korka. Nie zawiera parabenów, silikonów, alergenów i składników pochodzenia zwierzęcego.
Można stosować go zarówno na włosy jak i na ciało. Skład jest krótki, ale nie całkowicie naturalny-olej makadamia jest na pierwszym miejscu, zaraz potem jest olej słonecznikowy, emolient tłusty, zapach i przeciwutleniacz.
Działanie:
- na ciało
Lubię go stosować po kąpieli, na jeszcze wilgotne ciało. Rozprowadza się bezproblemowo. Dobrze się wchłania, nie pozostawiając na ciele tłustej warstwy. Rano po wieczornym olejowaniu skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Gdy go używam zarówno na ciało jak i na włosy-ubytek olejku jest widoczny gołym okiem
- na włosy
Najlepiej sprawdza się do olejowania przed myciem. Najczęściej nakładam go na kilka godzin (rzadziej na całą noc) na zwilżone włosy, bo mam wrażenie, że wtedy lepiej go chłoną. Potem po umyciu włosy są gładkie, błyszczące i miękkie. Znacznie ogranicza puszenie, a mam z tym niemały problem. Zapach utrzymuje się nawet po użyciu szamponu.
Sporadycznie nakładam go na świeżo umyte włosy-nałożony w minimalnej ilości świetnie podkreśla skręt włosów i wyczarowuje drobne fale.
Podsumowując:
Do tej pory firma Loton kojarzyła mi się z niskiej klasy stylizatorami włosów, ale po tym olejku zmieniam o nich zdanie. Po skończeniu tego opakowanie chętnie wypróbuję też wersję kokosową lub arganową.
Miałyście?
Miałam, ale nie zachwycił mnie jakoś szczególnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, do tej pory ta firma kojarzyła mi się raczej podobnie jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńKokosowej chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńMacadamia byłą nie dla mnie, zapach mi nie pasował i ogólnie olej ale za to kokos jest moim nr 1 :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale raczej nie dla mnie. Nie lubię olejowania włosów :-)
OdpowiedzUsuńOlejki jak i inne kosmetyki na bazie składników pochodzenia organicznego są o wiele zdrowsze dla nas. Warto jednak zawsze czytać skład, bo może się okazać, że olejek makadamia ta naprawdę jest parafiną z kroplą olejku na samym końcu w składzie.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńja bym się szybciej skusiła na wersję kokosową, ale szczerze mówiąc ogólnie jakoś z tej firmy nic mnie zbytnio nie kusi :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym olejkiem :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do olei, ale chętnie bym go używała na świeżo umyte włosy jako odżywkę :)
OdpowiedzUsuńNAJBARDZIEJ LUBIĘ CZYSTE OLEJKI ALE BYĆ MOŻE TEN TEŻ BY SIĘ U MNIE SPRAWDZIŁ:) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z olejkami do włosów :) może skuszę się na wersje kokosową ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam że on jest tylko do włosów.
OdpowiedzUsuńWidziałam go dziś w Rossmanie jest na promocji,ale na razie używam olejek z Isany po umyciu na wilgotne włosy,który bardzo mi przypasował.Częściej i tak przed myciem stosuję maceraty ziołowe niż gotowe olejki.Takie maceraty to super sprawa.
OdpowiedzUsuńmam te olejki, ale póki co stosuje kokosowy :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię nakładać na włosy przed myciem :)
OdpowiedzUsuńJa też niedawno odkryłam, że Loton to już nie tylko produkty do stylizacji włosów :) mam ten produkt, ale jeszcze go nie używałam :P
OdpowiedzUsuńWypróbuję go do włosów!
OdpowiedzUsuńjak zoabczę w biedronce to kupię
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, może się skuszę jak go zobaczę :)
OdpowiedzUsuńMi też ta firma kojarzyła się tylko ze stylizatorami a tu proszę... Chyba wypróbuję ten olejek :)
OdpowiedzUsuńJest u mnie w zapasach, mam nadzieję, że go polubię :)
OdpowiedzUsuńNa włosy z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńGdzie jest dostępny? Kusi mnie na włosy :)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam-dostępny jest m.in. w Naturze, Rossmannie i Biedronce.
Usuń