Rzadko piszę o kosmetykach do makijażu, bo większą wagę przywiązuję do pielęgnacji. Poza tym moje umiejętności makijażowe są słabe, więc nowinki w tej dziedzinie mnie nie kuszą, bo i tak nie umiałabym z nich korzystać. Ostatnio jednak wzbogaciłam się o kilka kosmetyków kolorowych i polubiłam efekt jaki dają na mojej twarzy. Przedstawiam więc piątkę wspaniałych.
Wibo Baked Mix to bronzer do twarzy i ciała, który kupiłam przypadkowo podczas ostatniej promocji w Rossmannie na kolorówkę. Ja go używam tylko do twarzy i podoba mi się efekt jaki daje-policzki wyglądają promiennie i świeżo. Niestety łatwo z nim przesadzić i sprawić, że będziemy wyglądać jak choinka, dlatego ja używam go z dużym umiarem. 2 zewnętrzne kolory z paletki stosuję też jako cienie do powiek-spojrzenie wydaje się wypoczęte i rozświetlone.
Puder matujący Essence All About Matt jest najdłużej w mojej kosmetyczce z całej piątki. Świetnie sprawdza się w codziennym makijażu-matowi twarz na dobre kilka godzin, nie bieli, nie zapycha i jest bardzo wydajny.
Kolej na pomadkę w kredce Rimmel Colour Rush. Ta znalazła się przypadkiem u mnie (na ezebra zamówiłam szminkę Joko, a że jej nie mieli w zamian przesłali mi Rimmela o nr 120"All you need is pink"). To moja 3 pomadka w kredce tej firmy i lubię ją przede wszystkim za to, że ma ostry koniec, więc łatwo obmalować kontur ust, nakłada się bezproblemowo, nie wysusza ust. Daje ładny wyraźny kolor i wytrzymuje nawet picie i jedzenie-po tych czynnościach kolor zostaje na ustach i wtedy jeszcze bardziej mi się podoba, bo jest matowa.
Wcześniej nie lubiłam siebie w kolorowych ustach, a teraz wiem, że winne były pomadki w sztyfcie i ich aplikacja-z tymi kredkami nie mam takiego problemu.
Miss Sporty Khol Kajal to kolejny nabytek z ostatniej promocji w R. Mam dwie wersje: czarną i beżową. Tej ostatniej używam do rozświetlenia miejsc pod łukiem brwiowym, w kąciku oka, na dolnej powiece i na linii wodnej. Łatwo się nią maluje i spojrzenie wyglądana bardziej wypoczęte po jej użyciu. Kolejny plus za to, że jest wykręcana.
Korektor Maybelline Affinitone stosuję pod oczy, na powieki, aby wyrównać ich koloryt i na niedoskonałości na całej twarzy. Mimo swojej gęstej konsystencji ładnie stapia się z podkładem. Maskuje to co powinno zostać zamaskowane. Nie wysusza cery ani nie roluje się. Dodatkowo jest wydajny i dostępny w bodajże 3 odcieniach-ja mam najjaśniejszy i idealnie pasuje do mojej bladej karnacji.
To już cała moja grupka ulubieńców do makijażu. Szybko się pewnie ona nie zmieni, bo wyżej wymienionych kosmetyków będę używała jeszcze przez dobre kilka miesięcy. Chciałabym, żeby dołączył do niej jakiś podkład i tusz do rzęs bo nadal nie znalazłam swoich faworytów w tych dziedzinach.
Znacie moje kosmetyki? Jak wyglądałaby Wasza piątka wspaniałych?
Nie miałam żadnego z tego kosmetyku jednak mam chotę na Wibo Baked Mix. Wibo ostatnio się wybiło i coraz lepsze kosmetyki ma w sprzedaży
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Ja mam jeszcze ochotę na ich paletkę do konturowania:)
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, ale ciekawi mnie bronzer z Wibo :)
OdpowiedzUsuńZnam ten korektor, ale znalazłam nawet lepszy - od Collection :))
OdpowiedzUsuńten bronzer chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBronzerem z Wibo na początku nie złe placki sobie robiłam na policzkach :D Myślałam, że okiełznam ten pigment bez próby ;)
OdpowiedzUsuńWiem, pisałaś mi o tym na Instagramie:)
UsuńJak skończy mi się puder, kupię ten z essence, szukałam jakiegoś, dzięki. :) ;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo:)
UsuńMam puder essence i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńJa też mam wątpliwe zdolności w temacie makijażu i rzadko piszę o kolorówce :)Niestety nie znam żadnego z przedstawionych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPomadka wydaje się ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńZnam paletkę brązerów wibo, która dla mnie jest paletką cieni ;p
OdpowiedzUsuńDla mnie po części też:)
UsuńPuder z essence również jest moim faworytem. :) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńten rozświetlacz widziałam na którymś kanale na yt i baardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kredki Colour Rush a najbardziej odcień I want candy :)
OdpowiedzUsuńMuszę mu się bliżej przyjrzeć, bo na swatchach wygląda fajnie:)
UsuńPomadkę w kredce Rimmel i bronzer Wibo również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńpuder matujący essence mam zamiar zakupić
OdpowiedzUsuńKorektor z Maybelline chyba tez mogłabym zaliczyćdo sowich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czaję się na ten korektor z maybelline :) A tak poza tym, to też mam te pędzle do makijażu :D
OdpowiedzUsuńBiedronka rules:)
UsuńKredka- pomadka wydaje się być super;))
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z nich. Moja piątka? BB ze skin79, korektor z Artdeco, puder transparentny kobo, tusze Bourjois (najlepszy był coup de theatre) i... nie wiem co:)
OdpowiedzUsuńMoże coś do ust?
UsuńMam korektor Affinitone i na moje cienie pod oczami jest zbyt lekki :C A szkoda, bo zapowiadał się dobry kosmetyk :C
OdpowiedzUsuńJa z cieniami nie mam dużego problemu, więc daje radę:)
Usuńteż bardzo lubię ten korektor, ale mimo wszystko będę szukać czegoś odrobinę mocniejszego :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów. Moim ulubionym korektorem jest korektor bell hypoallergenic ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie spotkałam jeszcze tej serii Bell u siebie w mieście:/
Usuńkorektor używam z dobrych kilka lat i jestem bardzo zadowolona z niego:)
OdpowiedzUsuń_______________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
Nie znam Twoich ulubieńców :) Postawiłabym pewnie na eyeliner z Manhattana, pomadkę z Celii, tusz różowy Eveline, bronzer Gosh i sławetną Mary Lou;) a co z cieniami... Yyy... Piątka to za mało;)
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich ulubieńców :) Postawiłabym pewnie na eyeliner z Manhattana, pomadkę z Celii, tusz różowy Eveline, bronzer Gosh i sławetną Mary Lou;) a co z cieniami... Yyy... Piątka to za mało;)
OdpowiedzUsuńuroczo Twoje kule prezenyują się na zdjeciach
OdpowiedzUsuńNie miałam nic, ale szukam pudru transparentnego - mój się rozsypał :/
OdpowiedzUsuńŻadnego z nich jeszcze nie próbowałam, ale Affinitone czeka już na swoją kolej w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńPuder z Essence mam i bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńPuder matujący Essence też bardzo lubię, to jeden z lepszych tego typu pudrów :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich 5 ulubionych żadnego osobiście nie znam.
OdpowiedzUsuńPuder Essence i pomadki w kredce Rimmel też lubię :)
OdpowiedzUsuńPuder matujący z Essence również zaliczam do swoich ulubieńców, jest świetny! :D a jeśli chodzi oo korektor to zdecydowanie wolę ten z Loreal'a True Match lub Catrice Camouflage.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) / http://joey95x.blogspot.com/