Dzisiaj kolejny z moich cyklicznych postów. Pokażę Wam jakie rzeczy zachwyciły mnie w przeciągu ostatnich tygodni, a są to nie tylko kosmetyki, ale od nich zaczniemy.
Na początek dwa bardzo wielofunkcyjne produkty, które świetnie się spisywały podczas mojego pobytu za granicą, gdzie moja kosmetyczka była bardzo ograniczona.
- Olejek Alterra "Limetka i oliwka"-kocham olejki, dlatego gdy zobaczyłam te z Alterry w promocji za 9,99 zł postanowiłam kupić wersję, której jeszcze nie miałam. Stosowałam go zarówno do olejowania włosów (włosy po nim są wygładzone, mięsiste i błyszczące), do ciała (zmiękcza, wygładza i nawilża ciało po kąpieli), na twarz (świetnie nawilża, odżywia i nie zapycha porów). Jest bardzo wielofunkcyjny, wydajny, a opakowanie z pompką bardzo praktyczne. Na pewno do niego jeszcze wrócę.
- Babydream, Żel do mycia ciała i włosów-kolejny wielozadaniowiec. Myłam nim włosy i dobrze wtedy radził sobie ze zmyciem olei, a pasma były puszyste i miękkie. Służył mi też jako żel do mycia ciała-nie podrażniał, oczyszczał i pielęgnował skórę. Czasami przemywałam nim twarz i też byłam zadowolona-cera była gładka, oczyszczona i miękka. Uwielbiam opakowania z pompką, więc i ten produkt uwielbiam. Kupię na pewno jeszcze niejedno opakowanie i będę używać na spółkę z synkiem:)
- Wibo, Lift Lash XXL Volume-kupiłam go za jakieś 5 zł podczas promocji w Ross na kolorówkę, normalnie kosztuje około 10. Nie wierzyłam, że za taką kwotę efekt mi się spodoba-nieźle się zdziwiłam. Okazało się, że ten tani tusz świetnie unosi i wydłuża rzęsy, a jednocześnie ich nie skleja. Nigdy nie miałam ich aż takich długich. Ten tusz to chyba zaskoczenie roku!
- Chapstick, Pomadka ochronna-kupiona podczas zbiorowych zakupów na Allegro. Wybrałam wersję truskawkową. Pomadka nie dość, że zmiękcza i nawilża usta to nadaje im zmysłowy i delikatny kolor, co mi się zazwyczaj w pomadkach nie podoba, ale ta jest wyjątkiem. W te upały wystarczy, że pomaluję rzęsy, pociągnę usta chapstickiem i jestem gotowa do wyjścia:)
- Tonik Uroda, Kwiaty Polskie-kupiłam za 5 zł w Biedronce. To dopiero mój drugi w życiu tonik i nie wiem jak do tej pory mogłam bez nich żyć. Przemywam nim twarz rano, aby usunąć zanieczyszczenia po nocy-skóra jest gładka, oczyszczona, miękka i ukojona. Działa też jak najlepszy płyn micelarny-świetnie usuwa makijaż, nie podrażniając przy tym skóry. To produkt, który jest kolejnym wielkim zaskoczeniem.
Oprócz kosmetyków w ostatnim czasie sukienki i spódnice maxi są moimi ulubieńcami. Dopiero w tym roku odważyłam się na zakup długiej spódnicy i sukienki i stwierdzam, że świetnie nadają się na takie upały, bo lubię jak coś mi się faluje:) Taka długość maskuje co trzeba, ale jednocześnie świetnie podkreśla talię przez co czuję się megakobieco tego lata.
A wy co uwielbiacie w ostatnim czasie?
Nie miałam żadnego z tych produktów, ale chętnie przygarnęłabym ten olejek. Uwielbiam tego typu produkty bo szybko się je nakłada i są skuteczne :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło, jeśli do mnie wpadniesz, pozdrawiam :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com
I wielofunkcyjne:)
UsuńOlejki alterry uwielbiam i ja! :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki kojarzę,ale żadnego nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa też lubię i noszę maxi spódnice i sukienki. Są boskie!
OdpowiedzUsuńJa spodnicy maxi ciagle szukam;)
OdpowiedzUsuńŻel do mycia ciała i włosów z Babydream kupiłam kilka dni temu :) Tusz do rzęs mnie zaciekawił, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie olejek Alterry i potwierdzam, porządniak;)
OdpowiedzUsuńLubię ten żel dla dzieci - w ogóle kosmetyki z tej serii są fajne.
OdpowiedzUsuńBabydream muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię ten płyn z Babydream, bo jest wielofunkcyjny i świetny na lato:)
OdpowiedzUsuńŻe tusz Wibo taki fajny? Spróbujemy...:)
OdpowiedzUsuńMi pasuje, może nie na wielkie wyjścia, ale na co dzień jest świetny:)
UsuńMusze wrócić do olejku z Alterry :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olej z Alterry, wykańczam go właśnie i na razie nie wrócę (niestety), bo mam zapasy z Alverde :C
OdpowiedzUsuńJa też jak go wykończę, to muszę otworzyć Alverde, bo w końcu mi się przeterminuje:)
UsuńU mnie BD na włosach w ogóle nie sprawdza się... :)
OdpowiedzUsuńU mnie tradycyjny szampon Babydream też nie, ale ta inna wersja albo ten żel to już zupełnie coś innego.
UsuńCiekawi mnie tonik :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zakupu tego olejku z alterry :))
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym tuszem ;) może kiedyś go kupię na promocji ;d
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam Twoich ulubieńców, ale zaciekawił mnie tusz :)
OdpowiedzUsuńŻel do mycia ciała muszę koniecznie przetestować :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten tusz wibo, jako jednemu z niewielu udaje mu się ładnie unieść moje rzęsy.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować olejek z Alterry :)
OdpowiedzUsuńZnam BD i lubię ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz i byłam bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOlejek z Alterry ma cudny zapach!
OdpowiedzUsuńNie miałam nic :)
OdpowiedzUsuń